wpisy na blogu

Witajcie po dłuższej przerwie, jakoś nie było czasu na nowe wpisy. Nie bardzo było o czym pisać. Głównym tematem był...  GAZ. Sprawę wziąłem w swoje ręce i podpisałem umowę z gazownią, że całą dokumentację wykonam samemu. Pojawił się następny problem, ponieważ nasza "kochana sąsiadka" nie wyraziła zgody na udostępnienie drogi, w której kończy się sieć gazowa, bo "nie ma w tym żadnego interesu". W związku z powyższym gazownia będzie wpinać się w gazociąg w drodze gminnej (nie wiadomo kiedy będę miał gaz). Poirytowany całą sytuacją kupiłem piec "na wszystko", hydraulicy zrobili kotłownię i podłączyli piec do czasu, kiedy będzie ten cholerny gaz.

Palimy sobie więc w piecu, a z naszych kaloryferków leci ciepełko. Gazownia i pan sąsiadka mogą mnie..........

Oprócz tego zaczynamy robić łazienki i kuchnię - wanny, umywalki, kafle.

Ocieplamy też sufit i ścianę w garażu, taki zamysł był od samego początku, więc działamy :)

A jak Wasze postępy na placu boju?

Pozdrawiam Wszystkich Iskierkowiczów.

Witajcie!

Jeszcze raz chciałem zapytać szanownych blogowiczów, czy ktoś mógłby mi pomóc w sprawie przyłączenia sieci gazowej do działki. Niestety na umowie z PSGAZ oddział w Gdańku mam termin realizacji przyłącza na 28 kwietnia 2017. Tylko to blokuje mnie przed kolejnymi pracami wykończeniowymi - muszę mieć całościowe ocieplenie domu, żeby położyć schody, podłogi itp itd. Może ma ktoś jakieś znajomości, wtyki, kontakty w "zacnej" firmie PSGAZ ODDZIAŁ W GDAŃSKU aby przyspieszyć ten termin, szczególnie, że na mojej ulicy sąsiedzi mają gaz (2 działki obok).Będę bardzo wdzięczny za pomoc, ewentualnie jakieś mądre rady :) Dobre nalewki czekają w piwnicy :)

Pozdrawiam

Tak dla ocieplenia kliatu...

Witajcie!

W piątek ekpia zamontowała doświetlacze piwniczne, teraz spokojnie można równać działkę.

Kilka fotek z placu boju

Efekty pracy przedstawiają się następująco :)