Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

laraodpierwszegowejrzenia

wpisy na blogu

Wieńce

Data dodania: 2013-07-14

Po położeniu stropu można obserwować postępy budowy z nieco wyższego pułapu:)

Teraz czas na wieńce. Tu poniżej sfotografowałam miejsce ich wytwarzania:) blog budowlany - mojabudowa.pl

A tu ich ułożenie

blog budowlany - mojabudowa.pl

Oprócz pierwszych wieńców rozszalowaliśmy większość otworów: wyłoniły się drzwi i okna na taras z salonu

blog budowlany - mojabudowa.pl

I podwójne drzwi z salonu z wyjściem na ogród

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zrobiłam też zdjęcie wnętrza od sypialni, przez łazienkę, korytarz i mały pokój - jeszcze ich nie widać, ale ja wiem, że tu będą:)

blog budowlany - mojabudowa.pl

A na koniec - ja nie wiem co to jest. Rośnie jak dzika jeżyna, owoc podobny tylko  czerwony i przypomina w smaku malinę. Może wy wiecie, jak to zaklasyfikować?

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zdjęcia z "pięterka":)

Data dodania: 2013-07-07

Mam lęk wysokości - może nie daje się nadmiernie we znaki, ale wystarczająco, aby utrudnić czasem życie. Ale jak tu nie wejść na świeżo położone płyty stropowe i nie uwiecznić widoków z wysokości 3 metrów? Przemogłam się i weszłam po drabinie.

Było warto. Popatrzcie sami:

Widok na salon i kuchnię

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

taki widok (na razie) jest tu, gdzie będzie wyjście na taras z sypialni

 

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

poniżej widok na południe - stary sad, składowisko wszelakich odpadów i zebrane drewno (po dotychczasowej wycince)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

Widok na tymczasowy garaż i na duży kasztanblog budowlany - mojabudowa.pl

 

wjazd na działkę

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

stara czereśnia - owoce nijakie, ale drzewo piękne

blog budowlany - mojabudowa.pl

Akcja płyty

Data dodania: 2013-07-07

Jak już pisałam, pyty stropowe mają przyjechać niespodziewanie. I przyjechały w sobotę. Ponieważ byłam na działce, udokumentowałam to krok po kroku:)

Godz. 13. wjazd dźwigu na działkę

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

chwilę po tym wjeżdża ciężarówka z płytami

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

dźwig zaczyna się rozciągać na całą swoją (imponującą) wysokość

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Mężulo wskoczył do ciężarówki z płytmi, będzie je zaczepiał (razem z pomocnikiem)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Tata wchodzi na mury (mnie już się kręci w głowie od wysokości)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

13.30 - pierwsza płyta nad murami

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Trzeba ją pochwycić i pomóc operatorowi dopasować do wyznaczonego miejsca

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Pierwsza płyta na swoim miejscu

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Nie wierzyłam, że dwie ciężarówki mogą się zmieścić we wjeździe przed domem - musiałam to uwiecznić

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

15.30 - wszystkie płyty na swoim miejscu, nawet pustaki przeniesione na "pięterko".

A oto efekt końcowy:blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Zadowolony inwestor główny ogląda efekty prac

blog budowlany - mojabudowa.pl

szybkie przygotowania

Data dodania: 2013-07-07

W tym tygodniu mieliśmy w planach zalanie ostatnich nadproży i przygotowania do stropu. W środę telefon - płyty na strop zrobione, mogą pojawić się na placu budowy w piątek, sobotę lub poniedziałek - w zasadzie w każdej chwili. Ściągnęliśmy na oględziny wjazdu pana od dźwigu, żeby nie było niespodzianek, że zły dojazd do domu, że nie wjedzie itp. Po jego wizycie mamy zadanie: przerzucić 3 palety pustaków połówek, przesunąć kilka ton piachu i tonę żwiru trochę dalej. Wszystko to najpóźniej do piątku.

W ciągu dwóch popołudni, po pracy, wykonaliśmy zalecenia. Daliśmy radę, choć komary skutecznie nam to utrudniały. A poczucie spełnionego obowiązku (zwłaszcza u mnie) bezcenne:).

A tutaj nasza praca z początku tygodnia: szalunki nad oknem tarasowym w salonie

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

szalowanie słupka ciąg dalszy

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

zakupiliśmy baaardzo długą drabinę (żeby dało się wejść na pięterko jak już będzie), a póki co, wykorzystałam ją po raz pierwszy przy obrywaniu wiśni.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

a to efekt końcowy sprzątnia - zostawiliśmy dwie palety, bo miały nie przeszkadzać, a  dźwig ma je przenieść na piętro. Pozostawiliśmy też jedno nie zalane nadproże, bo (być może) ramię dźwigu będzie musiało wjechać nieco w środek domu - w sumie okazało się, że nie było takiej potrzeby.

Wjazd dla ciężkiego sprzętu przygotowany:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

dobrze, że pada, bo już się kurzyło;(

Data dodania: 2013-06-30

Jak z przekąsem powiedział mój mąż, gdy ulewna burza złapała nas dziś na działce. Ale zanim popdadało, zrobiłam parę zdjęć. 

przejście do ogrodu (jabłoń, kasztan i wiśnie) blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Cegła, o której pisałam w całej okazałości

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

ułożyłam z nich słupek, mniej więcej tak to będzie wyglądało

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Zanim się rozpadało, siedliśmy w salonie i oglądaliśmy szalunek nad drzwiami balkonowymi, zastanawiając się, czy od tej strony będzie wystarczająco jasno (tam ma być ponad 7 m wysokości)

blog budowlany - mojabudowa.pl

a tak to wygląda od ogrodu

blog budowlany - mojabudowa.pl

laraodpierwszegowejrzenia OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 30044
Komentarzy: 512
Obserwują: 63
Wpisów: 106 Galeria zdjęć: 530 Koszty
Projekt LARA 2
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - lubelskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia