Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

lou99lou-karmelita

wpisy na blogu

Obrzeża

Data dodania: 2018-07-19

8 lipca 2018

Teściu i mój Ukochany, ahh i jeszcze szwagier, kładą obrzeża na łuku przed płotem - teraz dopiero widac jaki mamy spad... braklo tylko kilku sztuk by dotrzeć do końca ;)


13-14 lipca 2018

Moje Kochanie do 1.00 w nocy walczy z montażem automatyki do bramy - następnego ranka problem rozwiązuje się "sam"... taka to złośliwość rzeczy martwych. 

Wszystko ładnie pospawane, okabelkowane i zamalowane.


Po południu i następnego dnia Adaś, tata i teściu układają obrzeża - dokończone mamy te przy łuku od strony płotu, gotowy jest już odcinek garaż - schody, gotowe są też już opaski przy budynku i garażu. Mój Luby po kolejnych pięciu zmianach pomysłu na opaskę zdecydował się na wersję ostateczną - moim zdaniem najlepszą ze wszystkich.

16 lipca 2018

Moje Kochanie lutuje i łaczy wszystkie kabelki na trasie płot - dom. Mamy już gotowe włączniki do bramy (czy jak to się tam fachowo na pśtrykacze mówi...) w garażu i wiatrołapie.

17 lipca 2018

Adaś walczy z półkami w pokoju młodego - trochę czasu i sił go to kosztowało, ale efekt wyśmienity. Bedzie gdzie zabawki wstawiać w końcu ;) Przestawiłam młodemu komody by zrobić miejsce na półkę na książki - hmm nowy układ do przemyślenia czy na pewno będzie fajnie...


Brniemy...

Data dodania: 2018-07-06

6 lipca 2018

Przez ostatnie pięć dni (z braku większej ilości czaasu)powolutku mój ukochany kończył tynk wokól garazu domowego - gdy ocieplaliśmy dom myśleliśmy, że obsypiemy budynek trochę wyżej by poziomy się zgadzały, a teraz zmieniliśmy zdanie ;) najpierw odkopałam resztę ocieplenia przy schodach, potem adaś wszystko zaciągnął klejem, siatką, klejem i klejem. Nastepnie pomalowalam farbą podkładową, a dzisiaj mój Ukochany położył tynk ;) niby ten sam kolor ale różnica nieziemska...


Pod wieczór teściu przekopał nam koparą trochę placu z przodu i przed płotem, będzie łatwiej - dzisiaj prawie 2 godziny wykopywałam mały fragment pod schodami...

i znowu cały plac przekopany ;P


zabieramy się za przód...

Data dodania: 2018-07-01

30 czerwca 2018

Wczoraj zdecydowaliśmy z moim lubym, że jednak biały pasek z kostki odetniemy rajką naszej normalnej kostki (ciągle coś zmieniamy heh). Zanim to nastąpi musimy jednak pozbyć się starego płotu, tata i wujek zabrali resztę bloczków z płotu, zdemontowaliśmy siatke i oczyściliśmy stare palety i dechy. Grrr okropnie ogromne pająki u nas pod ogrodzeniem mieszkają ;((( Dzisiaj od rana dalej walczymy, obrałam siatkę z traw, którymi obrosła, Adaś pociął bramę, wyciągnął słupki i deski. Potrzaskał niepotrzebne nam belki betonowe itp. Od razu przejrzało ;)

Dzisiaj od rana Mój Ukochany i teściu kłada obrzeża wokól pasa trawy z boku garażu od Evci. Najwięcej roboty zajęło nam mierzenie i ustanawianie poziomów, tak to już jest jak się ma takie spady na placu ;) wyszło bardzo dobrze.

Garaż part 2

Data dodania: 2018-07-01

5 czerwca 2018

Dzisiaj powstają ramki wokół okien i drzwi. Drzwi, właśnie...  czy już wspominałam, że Mój Ukochany przed rozpoczęciem robót wymienił drzwi na inne? Były tak samo felerne jak nasze wejściowe w domu - nieszczelne, zamki się po kolei wszystkie psuły i wgl fatalne.

Powoli zaczyna się też etap zaciągania klejem i zatapiania siatki. 

6 czerwca 2018

Ramki już zaciągnięte klejem - na rogach osadzone siatki. 

7-9 czerwca 2018

Garaż jest już dookoła zaciągnięty klejem, przyznam szczerze, że nie jest zbyt idealnie - no tak to już z fachowcami bywa...

8 czerwca 2018

Dzisiaj pan Sebastian zamontował nam przęsła w ogrodzeniu - coraz fajniej.


Kolejne dni to chwila przestoju, Mój Ukochany ciągle w pracy, ja z młodym zajmujemy się ogródkiem - przesadzamy, plewimy i przycinamy - bo tu podobno ic nie miało rosnąć, a większość roślin przerosła swoje wersje oryginalne (te, z których odszczepki brałam).

18-22 czerwca 2018

Adaś w wolnej chwili spawa z resztek ogrodzenia stolik do ławeczek przy garażu.

29 czerwca 2018

Trzy dni temu pan Sebastian przywiózł nam resztę ogrodzenia, ale furtki i brama zostały się w garażu nocować - cały czas padał deszcz. Dzisiaj w końcu montaż.


1 Komentarze
Data dodania: 2018-07-19 12:42:14
No pięknie się już robi wokół domu:) U nas jeszcze brakuje bramki i bramy. Chcemy podobny wzór jak u Was. Czy możesz coś więcej napisać o wykonaniu? Jaka cena za metr Waszych wrót?:D
odpowiedz

Garaż part 1

Data dodania: 2018-06-27

28 maja 2018

Znalazłam kontakt do pana Sebastiana od balustrad i ponieważ znów okazał się najtańszy (a z wykonania przez niego poręczy jesteśmy bardzo zadowoleni) czekamy aż wykona nam bramy i przęsła.

Pan Andrzej zaczyna pracę przy ociepleniu garażu.  Częściowo ocieplony jeden bok i część strony z bramami. Moje Kochanie  przerabia wodę i robi okablowanie do gniazdek.

29 maja 2018

Zapomniałam wspomnieć, że furtka w naszym wewnętrznym płocie gotowa. Pan pospawał swojemu pipsiakowi furtkę nie do przejścia.

Przesadziłam też maliny zza basenu na stronę ogrodową.


1 czerwca 2018

Garaż jest coraz bardziej zastyropianowany. Ściana zachodnia gotowa. Południowa już prawie.

Przymierzaliśmy dzisiaj z moim lubym jaką opcję opaski wybrać - moje Kochanie chce opaski na wszystkich łukach...

2 czerwca 2018

Garaż jest już cały biały. Przy okazji mamy śnieg w czerwcu 

3 -4 czerwca 2018

Dzisiaj wiercenie i kołkowanie.

lou99lou-karmelita OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 52381
Komentarzy: 310
Obserwują: 132
Wpisów: 232 Galeria zdjęć: 1158 Koszty
Projekt KARMELITA MAŁA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice tarnowskich gór
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia