wpisy na blogu

Już zaczęliśmy murować, i...natknęliśmy się na mały problem jak doszliśmy do linii okien. Wiedzieliśmy, że w projekcie jest mankament z oknem łazienkowym na dole, ale dopiero teraz po przeanalizowaniu zaczęliśmy myśleć jak go rozwiązać. Chcąc wstawić otwierane lub uchylne okno okrągłe, trzeba by było zamówić takie, którego średnica jest większa niż 80cm. A poza tym łazienka ma 127cm szerokości i prysznic wypada w oknie. Na razie chyba zrobimy otwór ok.60cm i wstawimy kwadrat, nie do końca jednak wiem, jak to wypadnie z kabiną prysznicową. Proszę o wskazówki Tych, którzy sobie poradzili z łazienkowym chochlikiem:-)))

Nad wszystkim czuwa mała kierowniczka budowy Maja.

Na zasypanie i podsypanie fundamentów poszło ponad 200 ton piasku.

Po kilkunastu dniach mojej nieobecności na blogu trochę się wydarzyło na naszej działce. Punkt zerowy niebawem bedzie zakończony, w tej chwili murarze podliczyli, że trzeba dowieść 150 bloczków fundamentowych, w tym tygodniu chcą też zaizolować fundamenty i  pociągną nam sączek wokół budynku, bo po ostatnich deszczach widać, że stoi trochę woda.

Dzisiaj uprawomocniło sie pozwolenie, mąż zakupił dziennik budowy. Ekipa zmontowała sobie WC (pierwsza robota na działce), zwiozła camping. A geodeta wyznaczył narożniki budynku i punkt zerowy. W końcu ruszamy na dobre!