wpisy na blogu

Zaraz po świętach zjawiła się ekipa z wiązarami. Ostatnie 500 metrów drogi to istna przeprawa pomiędzy kablami, drutami, sznurkami i innymi tego typu wynalazkami, a wiadukt o o wys. 4,7 metra konstrukcja minęła o zaledwie 5 cm !! Ufff.. Montaż wiązarów poszedł sprawnie, samo kotwienie odbywało się przy sztucznym świetle, ale cały czas czuwałem, aby pośpiech nie odbił się na jakości ;) Ekipa monterska chwialiła poziom wykonania wieńca, bo zaledwie w 2 miejscach trzeba było dać drugą warstwę papy, aby podnieść wiązar. Konstrukcja pokaźna, kąt nachylenia dachu 35 stopni narzucony MPZP.

Od miesiąca jesteśmy gotowi na montaż wiązarów, ale zawsze coś... jak to na budowie ;) Trochę zabawy było z trzpieniami żelbetowymi, ostatecznie wszystko wyszło tak jak miało być. Ilość trzpieni zaskoczyła, ale kierownik budowy był nie ustępliwy. Osobiście zrobił bym ich o połowę mniej, ale to nie ja finalnie podpisuje dziennik budowy ;) 

Jest zimno, więc można pododawać trochę zjdęć ;) Wakacyjne miesiące to "rycie" w ziemi. 8 warstw bloczka, 200 ton piasku zasypowego. Wszystko ocieplone styropianem AQUA. Chudziak ściągnięty po profilach CD, oczywiście pomysł zaczerpnięty od stale obserwowanych "youtuberów" ;D

Ruszamy z robotą! Nie ma odwrotu ;) Początkowo plan zakładał usunięcie całej ziemi z wykopu. Po zdjęciu humusu okazało się, że pod nim mamy bardzo dobry grunt i szkoda było tego wywalać, aby później znów to zasypywać i zagęszczać. Miałem do dyspozycji niwelator więc zrobiliśmy precyzyjny wykop. 

Szalowanie: 

Zalewanie chudego betonu, zbrojenie:

Witam odwiedzających ;) Postanowiłem prowadzić internetowy dziennik, bo wiem jako może to pomóc innym w podjęciu ostatecznych decyzji. Sam podpatrywałem wiele dzienników, pytałem, pisałem, zanim wbiłem pierwszy szpadel.

Moja koncepcja: Dom parterowy który sam będę w stanie wybudować. Proste 4 ściany nośne, dach z wiązarów prefabrykowanych. Łącznie 109 metrów kwadratowych, salon z kuchnią, łazienka, pomieszczenie z kotłem gazowym i dodatkowym WC, 4 sypialnie z czego najmniejsza będzie pełnić funkcje garderoby, magazynu, ogólnego rozgardiaszu ;) 

Dlaczego projekt indywidualny? Działka z wjazdem od strony południowej, która bardzo utrudnia umieszczenie domu na działce, jeśli się chce zachować jej funkcjonalność a także zapewnić doświetlenie pomieszczeń. W dodatku sam wiem czego potrzebuje i stworzyłem dom dla moich potrzeb i wykorzystałem w zupełności każdy metr kwadratowy.

Bez garażu. Garaż będzie stał osobno. I wpłynęło na to kilka czynników, ale długo by pisać ;)

Elewacje: