Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

lusiek

wpisy na blogu

Przerwa-nieprzerwa...

Blog:  lusiek
Data dodania: 2016-05-05

Przyjeżdżamy na budowę bo umówiliśmy się z panem od instalacji elektrycznej, to znaczy elektrycznej ale tej tylko ze słupa do skrzynki, a tu nasza ekipa zdejmuje deskowanie. Salon wygląda cudownie bez tych wszystkich stempli. 

Miało ich nie być a tu taka niespodzianka i jeszcze szef mówi, że dachówka będzie wcześniej. No nie sądziłam, że jakaś dachówka może sprawić kobiecie tyle radości. Rozumiem buty, kwiaty, ale dachówka?! W sumie nie jakaś, tylko nasza, a to spora różnica. 

Wracając do braku stempli w salonie i do komina od kominka, już oczami wyobraźni widziałam nasz stół i krzesła, i kanapę i stolik kawowy. Nie widziałam tylko telewizora, ale nie specjalnie jest mi potrzebny (ciekawe czy Księgowy też tak uważa?!), nie widziałam też mebli w kuchni - jakoś nie do końca mi się precyzują w wyobrażeniach. Coś mi się zdaje, że ich kolor może ulec zmianie. 

Niestety brak jeszcze ścianek działowych pomiędzy pokojami nad garażem i w wiatrołapie, i łazience na dole a to są bardzo ważne pomieszczenia. Dzieci chciałyby już zobaczyć swoje pokoje, a ja chciałabym wiedzieć czy zmiana łazienki i wiatrołapu była dobrą zmianą. Czy wszystko, co trzeba zmieści się w łazience i czy wiatrołap będzie dobrze się prezentował.

Ech, znów mnie czeka bezsenna noc pełna marzeń!!!

Kolorowych snów! Idaredowych, oczywiście!


Wariactwo wyborów

Blog:  lusiek
Data dodania: 2016-05-05

Skoro na budowie przerwa to w głowie mętlik. Poszukiwania wykonawców poszczególnych instalacji, tynkarzy, wylewkarzy...

Już się w tym wszystkim pogubiłam. Muszę chyba wrócić do mojego zeszytu i znów zacząć wszystko spisywać.

Skleroza! A co będzie do 2048 roku, czy będę pamiętać, żeby spłacać kredyt, żeby w odpowiednim momencie przestać go spłacać, bo już będzie spłacony? Czy będę jeszcze wiedzieć za co spłacam?

Skoro już mam problemy z pamięcią to sądzę, ze za 30 lat będę się blisko przyjaźniź z panem Alzheimerem

Nie mogę sie już doczekać zakupów do domu, ale nie betonu, ziemi czy pisaku, ani też siatki ogrodzeniowej czy zbiornika na deszczówkę... raczej takich rzeczy jak meble, płytki. Och to sprawiałoby mi wielką radość, choć obawiam się, że nie będą to łatwe wybory, bo płytek jest taka masa, że trudno będzie zdecydować jakie. 

Dobrze, ze wiem jakie chcę krzesła do jadalni... no chyab, że znajdę ładniejsze, fajniejsze ;)

Ha! ale sztućce już mam, nawet 3 komplety ;)



lusiek OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 112532
Komentarzy: 1765
Obserwują: 318
Wpisów: 197 Galeria zdjęć: 506 Koszty
Projekt DOM W IDAREDACH
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Małopolska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia