wpisy na blogu

łazienka

W dniu wczorajszym skończyliśmy łazienki i wszystkie podłogi w domu. Wyszło chyba całkiem fajnie. Nie mam jeszcze zdjęć, ale muszę Wam sie pochwalić! Co prawda przerosły mnie z deka te wydatki, ale cóż robi się to praktycznie na całe zycie. za pracę panów zapłaciłam w sumie 5620 zł- ułożenie płytek na 88m2 podłogi w domu, 38m2 w garażu i około 35 m2 w łazienkach, obsadzenie wszystkich niezbędnych i jakże potrzebnych sprzętów w łazienkach Koszt płytek na podłogi około 6 tys- dokładnie nie powiem , bo były kupowane na raty i trzebaby wszystkie faktury zliczać, płytki łazienkowe-4 tys zł. 2 Kibelki +2 umywalki 1300 zł, armatura 700 zł + panel prysznicowy 1100 zł., wanna 380 zł, prysznic około 600 zł. Koszt  łazienek i podłogi w całym domu to bagatelka- 20 tys zł. Nie wspomnę o kleju, fugach i szafce- bo to kolejne 4 tys zł. Myślę, że wszystko razem to koszt 25 tys zł!!!!!!!!

Myślałam , że będzie to trochę tańsze, ale widać nie dało się inaczej!

Jak tylko zrobię zdjęcia , to zaraz je wrzucę, żebyście mogli zobaczyć cudo, które zaprojektowałam sama!

To chyba cud, że mamy ekipę od płytek. Panowie przyjechali przedwczoraj wieczorkiem , bo nasz hydraulik mówił, że potrzebujemy kogoś. Było ich 4 , młodzi , uśmiechnięci i chetni do pracy. Na początku jakoś patrzyliśmy na nich z uśmiechem, bo tacy młodzi, ale nasz hydraulik stwierdził, że wiele razy widział ich pracę i że jest pod wrażenie! No cóż umówiliśmy się na następny dzień do układania podłogi. Ja jestem chora , więc mąż nakazał mi pilnowania panów, dobrze , że blisko mieszkamy, to mogłam wpadać do nich co jakiś czas! Zaskakiwali mnie co chwila, co wizyta, to podłogi przybywało, nie mogłam się nadziwić w jakim tempie oni to układają! przez cały dzień ułożyli prawie cały salon, prawie całą kuchnię, naszą sypialnię, część małego pokoju i czesć przedpokoju. Do tego nie ma co złego  powiedzieć o jakości ich wykonania. Wieczorkiem zrobiłam parę fotek, ale nie są one dobrej jakości. Dzisiaj kończą układanie podłogi, a jeden z nich-szef , zaczął coś już robić z dużej łazience. Oczywiście zabudowy poprzedniego pana już zostały odkręcone i mają robić je od nowa!

Zamówiliśmy właśnie drzwi wewnętrzne. Mieliśmy dylemat, czy zamówić pełne, czy też z szybkami. Po długiej debacie zdecydowaliśmy się na drzwi Pol-Skone Sempra w kol. merbau. Są to dośc dobre drzwi, masywne , a przede wszyskim drewniane. Cena za 6 sztuk -około 4.300 zł oczywiście wraz z ościeżnicami regulowanymi. Jeszcze nie zdecydowałam się na klamki, więc na razie zamówilismy same drzwi. termin realizacji około 3 tygodni. A oto cudo, które zamówiliśmy:

Wybrałam sobie na Allegro kibelek  i umywalkę , ale jakiejś firmy , której produktów nie znam. Przez internet wyglądają ładnie, ale czy w realu prezentują się równie dobrze, tego nie wiem . I tu mam ogromną prośbę do Was, może ktoś  widział rzeczy tej firmy, może ktoś je ma i cos na ich temat mógłby powiedzieć. Jeszcze ich nie zamówiłam, ponieważ boję się, że  coś może być nie tak. Najbardziej obawiam się kibelka, że zamiast standartowego wylewu z tyłu na nieczystości , będzie miał kształt lejka. Juz gdzieś o tym czytałam, że ktoś kupił sobie jakiś kibelek , był cudny, ale okazało się, że nie mógł sobie go zamontowąć, bo miał on jakiś nietypowy odpływ!