wpisy na blogu

Myślę, że jutro dach zostanie całkowice przykryty dachówką. Nie mogę się napatrzeć na mojego Groszka - jaki on się ładny robi . Kolejnym etapem będą okna, choć już zaczynam wyceniać elektrykę. Mam narazie jedną wycenę - 2 tys zł za robociznę, towar muszę sama zakupić. Z tego co wiem, najczęściej liczą sobie za punkt. W piątek przyjedzie kolejny elektryk, zobaczymy jaką on nam zaproponuje cenę.

dach już jest wydeskowany, teraz ekipa nakłada papę, |W środę murarz wchodzi i kończy komin. Nie zdawałam sobie sprawy, że to taki drogi interes, cegła klinkierowa, zaprawa i robocizna i wyjdzie 5 tys. No ale coż, bez tego ani rusz .

Kto się buduje tego się nie żałuje - jak to mówi mój kolega Andrzej.

W sobotę od rana założyli nam skrzynkę do prądu.  Teraz energetyka przyjedzie założyć licznik i będziemy mieli własny prąd. Kolejnym etapem będą okna, narazie zbieram wyceny

skrzyneczka

.

Groszek nabiera kształtów     Już widaż zarys dachu, więźba położona, czas na deskowanie.

Poniżej efekty ekipy.

i ekipa wynajęta przez gminę przyjechała wyciąć drzewo. Skończyło się na obcięciu gałęzi.