wpisy na blogu

dostałam wycene od kolegi tej kuchni z poprzedniego wpisu...i się załamałam...bo to miała byc kuchnia ze zwykłej płyty...a on mi wyliczył 12800,00 zł...no chyba go powaliło... + magic corner w jednej rogowej szafce 950-1050 zł...

Tak mi sie to strasznie dużo wydawało nawet mimo tego, że mamy w sumie tą kuchnię doąć dużą...więc poszłam do innego pana po projekt i wycenę, no i proszę

trochę zmienione, ogólnie więcej szafek... fronty do wyboru zwykła płyta, lakier, akryl i jeszcze cos tam ale nie pamiętam...ogolnie wydaje mi się, że jednak te szafki górne po prawej stronie rzeczywiście dają lepszy efekt :-) no a cena.....11000, 00 zł + 1400 za taką nerkę do szafki rogowej...jakkolwiek się to nazywa...mogę brać a nie muszę ... :-D

ta mnie jakoś bardziej przekonuje, tym bardziej, że już widzę te białe fronty w połysku i drewnopodobny blat :-D

pozdrawiam

Właśnie odebrałam pierwszy projekt kuchni...na razie bez wyceny...coś mi się wydaje, że mój kolega mnie wyczuł, i stwierdził, że najpierw pokaże mi obrazki a jak mi się spodoba, to dopero pośle koszt :-D no ogólnie jest ok, kolorami się nie sugerujcie, bo jeszcze są do zmiany. Wstępnie są szare spody a tylko górne szafki białe, ale chcę, żeby mi jeszcze zrobił całą białą...chociaż to mi się w sumie też podoba :-)

no ok wklejam fotki...

:-) pozdrawiam

Aurelia

no może za dużo powiedziane ale czekamy na projekt kuchni...miała być ikea ale jakoś się wystraszyłam i poprosiłam znajomego, który ma firmę żeby zrobił nam projekt... :-) więc czekam ma  być do końca tygodnia...a w międzyczasie otrzymaliśmy w spadku po wujku stół i krzesła do salonu...na razie będą musiały wystarczyć, bo po obliczeniu wydatków jakie jeszcze nas czekają uznaliśmy, że nowy komplet na razie nie jest naszym priorytetem...

takie będą krzesła..oczywiście z innym obiciem wybraliśmy turkus...

zdjęcie zapożyczyłam z neta...nasze pokażę jak już będą gotowe :-)

Trochę się to kłóci z naszą pierwotną wizją domu...no ale cóż jak się nie ma co sie lubi...

może nie będzie to najgorzej wyglądać...a póki co musi nam to wystarczyć :-)

Pocieszam się tym, że stan ogólny tych mebli jest na serio rewlacyjny, jak na komplet około 50 letni...wygląda jakby były nieużywane...;_D

pozdrawiam

Hej:-)

Czy płytki tarima, trzeba jakoś impregnować? bo my zamawialiśmy z neta i sumie jakoś o tym nie pomyslałam...a nie mogę znaleźć takich informacji...a poza tym czym je myliście po fugowaniu żeby zmyć ten siwy nalot? bo 4 razy już myłam cała podłogę na kolanach a to dziadostwo nie chce zniknąć...:-/

Witam ;-) 

Muszę się pochwalić nasza elewacją...  Wyszła super, dokładnie tak jak ja sobie wyobrażałam :-) 

Jeszcze w najbliższym czasie trzeba zrobić cokół...ale z tym aż tak się już nie spieszymy...  Może się uda do końca roku a jak nie to dopiero na wiosnę :-)