wpisy na blogu

Żeby już nie robić sobie zaległości i nie narażać się Wam brakiem wiadomości postawiłam sobie twarde postanowienie że będą krotkie wpisy ale na bieżąco.

dzisiaj szybka retrospekcja co się dzieje;)

no i mój ślicznej urody komineczek ze złotą ramką;)

złotą klameczkę i dynksiki zamontujemy dopiero po obudowaniu żeby się nie zniszczyły.

tak teraz zerkam na te fotki i straszny bajzel u nas .... ale po robocie chłopaki extra sprzątają. najgożej ich zastać w trakcie... i takie są efekty na zdjęciach.

na dzisiaj koniec.... lecę zerknąć co u Was..... ciao!!!

Nie obyło się bez jednodniowego opóźnienia... kominek miał być w poniedziałek a przyjechał w mikołajki;) Panowie szybciutko go zamontowali a my jeszcze szybciej w nim rozaliliśmy;) efekt cudny mimo iż jeszcze bez obudowy;) takie chwile cieszą naaaaaaaaaajbaaaaardziej;)

zdjęcia słabe bo już się robiło ciemno i mgła niemiłosierna ale było bosko;)

No i w domku od wczoraj zagościło ciepełko pełną rurą;))))) a że ja nigdy nie mam dość to już się przymierzam do zakupu koziczki na górę.

myślę o czymś takim w kolorze krem lub antracyt;

moc 10kw spokojnie wystarczy żeby podgrzać nóżki w biblioteczce przy czytaniu;)

dobra na dzisiaj wsio... lece szybko zerknąć co u Was i spadam szukać oświetlenia ledowego na górę bo chłopaki chcą coś pomontować;p

buziole;**********

Odpowiadając na pytanie- Ostróżko moja droga - nie tyle zatynkowali co zamórowała mnie ilość informacji i powaga decyzji które muszę podjąć praktycznie na wczoraj;) okazało się że chłopaki na poddaszu nabrali takiego tepa że do świąt mają zamiar zrobić górną łazienkę na gotowo.... a ja w polu z wyborami;) Ale już jest lepiej;) sen z powiek najabardziej spędzała mi różnica poziomów podłogi między łazienką a resztą poddasza. mamy strop drewniany i żeby kafle nie pękały przy ruchach stropu należałoby zrobić jakąs wylewkę usztywniającą.....ale no właśnie.... dzięki Bogu za firmę Pergo............w łazience będą panele wodoodporne i problem z głowy. cena spora bo ok 150 zł za metr ale nie będę się już o nic martwić;) teraz tylko zostało mi wybrać kolor. a propozycje są dwie chociaż zdecydowanie skłaniam się ku czerni;)

panele imitują kafle i idealnie mi się komponują z wybraną serią kafli czyli Gentile/Enezi z Paradyża;

Cała lazienka będzie biało-czarna bo z takiej neutralnej bazy kolorów można co i rusz wyczarowywać nowe aranżacje;)

Na dolne łazienki też już praktycznie klamka zapadła i będzie seria Amici/Amiche również Paradyż. taaaaaaaaaak bardzo broniłam sie przed kremem i brązem ale ta seria na żywo jest przecudna;)))))) ale dekory będą dopasowane z ceramiki włoskiej....ale to sie jeszcze zobaczy;)

No a teraz punkt kulminacyjny.........KOMINEK!!! No i dupa blada....zostałam przegłosowana i obudowa będzie marmurowa z kamienia Breccia Sarda z dębową belką w kolorze białym... coś w ten deseń;

okazało sie po zwymiarowaniu że moje wymarzone portale będą zbyt toporne;/ ehhhhh ciężko mi z tym ale już sobie poprawiłam humorek.....zaszalałam i kupiłam co następuje;

ramka złota do wkładu amelia;

klamka i dynksiki też złote;

no i do tego koniecznie złota kratka wentylacyjna 11/42 cm;

no i ostatni zakup zestaw akcesorii kominkowych o taki;

A co tam będzie na bogato;) chociaż tyle pocieszenia po przegranej walce o portal kominkowy;) wszystkie gadzety wraz z wkładem przyjeżdzaja jutro z rańca więc jak tylko ogarnę zdjęcia to szybciutko do Was z nimi przylecę;)

A co na placu boju.... tak więc na piątek umówione zostały długo wyczekiwne wylewki .chłopaki na czele z Mariuszem (naszym specem) idą jak burza... cały domek zgodnie z umową zajmie im 10 dni.... każdemu z Was życzę takiej ekipy!!!! obiecuję wszystko sfotografować!!!

a tak na koniec zgodnie z trendem na forum wrzucam dzieła świąteczne;)Może kogoś zainspirują do dekoracji w domku...

A teraz lecę nadrabiać zaleglosci na Waszych blogach bo umieram z ciekawości!!!!! Buziole;********

Wracam powolutku do żywych po tym choróbsku... na pierwszy rzut pokażę Wam tynki;

chłopaków od tynków naprawdę trzeba pochwalić bo inspekcję przeprowadzał nasz znajomy fachowiec i nie dość że wszędzie jest zachowany idealny pion to stwierdził że daaaaaawno niewidział tak idealnie obrobionych okien i narożników. no aż serce mi podskoczyło z radości po tych stwierdzeniach.... jednak mamy nosa do wybierania super ekip. jak budować to tylko z takimi ludźmi;)

teraz w poniedziałek wchodzą długo wyczekiwane instalacje wod-kan i CO....więc najpóźniej za 1,5 - 2 tygodnie zacznie być w domku cieplutko;) chociaż dzięki nagrzewnicy można już chodzić już tylko w sweterku .

tynki jak pisałam są już praktycznie suche i nasze ulubione boby zabierają się za zabudowę poddasza (czyt . ścianki działowe ) i jak tylko będzie rozprowadzona woda zrobią łazienkę górną na gotowo.....yyyy w sumie całe poddasze na gotowo bo tam wszędzie będą panele.

niestety cały parter musi odczekać ustawowe 21 dni po wylaniu posadzki zanim zaczniemy kłaść kafle;/ nooo i 21 dni wypada jakoś w święta więc dupa blada;/ no ale Pan Edziu - kafelkarz - też ma obsuwkę na innej budowie i nawet na rękę mu wejść do nas jakoś najpóźniej 2 ;) stycznia.;)) już mu zapowiedziałam żeby nie planował hucznej zabawy sylwestrowej bo 2  ma być przytomny, zwarty i gotowy;) z tego co powiedział to wrzuci do nas wszystkich swoich ludzi więc termin przeprowadzki na przełomie styczeń-luty jest bardzo REALNY;))))))))

a teraz ciut o kominku;

wkład wybrany na 100% i prawdopodobnie będzie już u nas na koniec przyszłego tygodnia. Wybór padł na wkład Amelia 25 kW panoramiczny + dolot. koszt ok. 4100 miunus 20% rabatu. bo wspominany już kiedyś Pan krzyś od wod-kan i CO kazał nam powołać się na niego i skorzystać z jego rabatów;) miło prawda???

taka ta nasza Amelka;)

a ja wyszperałam obudowy pięęęęęęęękne;) któraś z tych lub bardzo podobna ozdobi naszą dziewczynkę;

jak Wam się widzą?? zależy mi bardzo na czymś bardzo tradycyjnym;)

dobra, koniec marudzenia.... lecę szybo zobaczyć co się u Was dzieje bo po stronie głównej widziałam że spoooooooro;)pozdrawiam;*

Chyba zostanę jasnowidzem bo jednak dopadła mnie ta cholerna angina... przez 5 dni moje migdałki udawały ping-pongi...nawet fajeczek mi się odechciało;/ co najgorsza uniemożliwiło mi to zrobienie inspekcji i najświeższej fotorelaci;((( ale za to odnalazł się poszukiwany aprat więc i zdjęcia zgrałam z ostatniej inspekcji.

domek i taras prezentują się tak;

ale korzystając z lenistwa wybrałam sobie bateryjki wannowe do łazienki górnej i dolnej. o takie;

no strasznie podobają mi się takie dziwolongi .... no i ciekawy dekor do łazienek będzie;) na szczęście można do nich dobrać baterie umywalkowe więc będą kumpleciki;) teraz zostaje mi wypatrzeć gdzieś ładną deszczownicę i baterię do kibelka. teraz muszę pojeździć i wybrać w końcu parapety bo chłopaki chcieliby już zamontować...ale gdzie tu znaleźć śnieżnobiały granit lub marmur...ehhh...coś już mam na szczęście na oku;p no i czas zdecydować się już na kafle i panele na górę . konkretne typy już są więc czas jechać i zadecydować na mur-beton no i zamówić;) standardowo jak to na budowie nasz ulubiony pan Krzyś od instalacji wod-kan i CO trafił na jakiś nienormalnych inwestorów i robota mu się obsunęła więc u nas zaczyna w przyszłym tygodniu... a co tam...i tak kafelkowanie zaczynamy w styczniu. A z ciekawostek to ja niewiem jakim cudem ale tynki mamy już prawie suche... normalnie MEGACUD. Także malniemy ściany prawdopodobnie jeszcze przed kaflami;))))bo przecież niewytrzymam aż do stycznia;)))) dobra kończę i lecę popatrzeć co u Was nowego moje pszczółeczki pracowite;))