wpisy na blogu

Cześć! czołem budujący:)

Oj dawno mnie tutaj nie było ;) nie pisałam bo już na "budowie" coraz mniej się dzieje i coraz mniej rzeczy pozostało do zrobienia. W tym roku skupiliśmy się na zrobieniu trawnika, i wiosną udało się wykonać nawodnienie , sianie trawy i oświetlenie ogrodu. Chcieliśmy to zrobić ponieważ ten piach był bardzo uciążliwy a i dzieci nie miały gdzie się bawić więc pomimo że brakuje nam ogrodzenia z tyłu i boku domu - postawiliśmy w tym roku na trawnik:) Ponizej fotki z przed i po zakończeniu prac. Za półtora miesiąca chcemy zrobić jeszcze balustrady - będą takie jak frontowe przęsła z przodu - cieszę się bo zamontuje w końcu klamki w balkonach :):) a na wiosnę może elewacja??? marzenie......

Pozdrawiamy ciepło wszystkich budujących.

;)

No może prawie finish...bo stwierdziliśmy że chcemy furtki do koszy mieć całkowite/zabudowane :) więc będzie mała poprawka - wnerwia nas kosze widać zarówno z podwórka jak i z drogi. Poza tym rewelacja. Jesteśmy bardzo zadwoleni z grubości profili , koloru i wykonania :) już mogę odetchnąć heheh bo stres był - wiecie na próbnikach jedno a w realu drugie :)

Witajcie,

Kochani powoli myślę o balusradach do naszego Opałka i ostatnio chodzi mi po głowie żeby zrobić balustradę szklaną....i tu moje pytanie do Was, czy ktoś ma szklane balkony w domach lub blokach?? jak to się użytkuje? często trzeba myć?? Jeśli ktoś wie to proszę podpowiedzcie jak to u Was wygląda , dzięki 

Pozdrawiam,

Marlena

W końcu jest ;)

Wyczekiwane ożeźwienie w kuchni ;) aż rok czasu musiałm czekać na moją szybkę - no ale na szczęscie jest już z nami. Śmieję się do męża że teraz w kuchni to mam relaks na trawce a nie ciężką pracę ;) 

Małymi kroczkami wykańczamy jeszcze - brakuje mi w domu mebli nowych do sypialni ( bo jak wiecie stare przeszły renowację :) i toalteki :) w gabinecie też stoją meble , które czekają na swoją kolej do wymiany, no i marzy mi się Tv w sypialni bo póki co to jest tylko dziura w ścianie ;)

a na zewnątrz to raczej studnia bez dna hehehehe......

Pozdrawiamy :)

Witajcie moi drodzy!

Oj napracowali się chłopacy ( mąż i teść) przy tym ogrodzeniu, a przykładali się jak żadna poprzednia ekipa hehehehe :) No więc w końcu stoi i czeka....mam nadzieję że do świąt będzie juz zamontowana cała reszta a przęsła będą ładne i całość będzie się zgrywać - zobaczymy. 

  A póki co pozdrawiamy :):)