wpisy na blogu

Na chwilę obecną Panowie hydraulicy zakończyli prace. Zrobili wszystko co można było do tej pory zrobić. Poniżej zdjęcia rozłożonej podłogówki.

Kuchnia:

Widok z kuchni na jadalnię i część salonu:

Wiatrołap:

Hall z widokiem na łazienkę:

Część "kibelkowa" dużej łazienki:

Część kapielowa dużej łazienki:

Generalnie wszędzie tam gdzie płytki tak mamy rozłożoną podłogówkę, z wyjątkiem garażu i kotłowni.

Przy okazji pokażę Wam jeszcze zamontowane grzejniki w kotłowni:

i dolnej łaziece:

Parę dni temu dotarły też do nas schody strychowe. Jeszcze leżą spakowane:

Które rozłożone wyglądają tak:

Dziś wybrałam też parapety, niestety nie mam zdjęć...prezentacja, gdy już będę je miała.

Znów była dłuższa chwila ciszy.  Teraz nie mam co narzekać na budowę, bo dzieje się, że ho ho Mam świeżutkie fotki z dzisiaj, to się nimi podzielę, a co...

Więc tynki mamy już prawie skończone, został jedynie jeszcze w cegiełkach garaż. Hydraulik kończy swoje prace we czwartek. Małżonek skończył dziś robić instalację do odkurzacza centralnego ku mojej wielkiej radości, ładnie mu to wyszło. Tak więc za tydzień będziemy wylewać posadzki....ale czad . To teraz fotorelacja:

Zapomniałabym, daszek z przodu zyskał dachówkę

Tutaj w gabinecie zawieszony grzejniczek, pod oknem ustawione wc, bidety, umywalki, a po prawej stronie widać kawałek wanny:

Łazienka przy sypialni i poprowadzone instalacje hydrauliczne w szarej otulinie, białe rurki, to instalacje odkurzacza centralnego (OC):

Ta sama łazienka z widokiem na grzejniczek pod oknem i zamontowane stelaże pod wc i bidet:

I widok na wychodzące z łazienki (zamontowane na ścianie między łazienką a garderobą) gniazdko do OC:

Widok z sypialni na wejście (po lewej) do owej łazienki i (po prawej) do garderoby:

Widok na sypialnię od strony drzwi:

Widok na wejście do garderoby, grzejniczek i fragment instalacji OC w pokoju chłopaków :

Dalej idąca przez pokój instalacja OC do klatki schodowej (po prawej stronie na klatce - gniazdko):

I dalej biegnąca przez klatkę schodową do dużej łazienki:

Kończąca się gniazdkiem w dużej łazience:

Przy okazji widok na zamontowany grzejniczek łazienkowy:

Widok na zamontowane stelaże od wc i bidetu w drugiej części łazienki:

Widok z półpiętra (z drzwi naszej sypialni) na klatkę schodową (po lewej drzwi do dużej łazienki, na wprost drzwi do pokoju balkonowego, po prawej wejście do pokoju chłopców):

Widok na instalację i wejście do wspólnej (z pokojem chłopców) garderoby w pokoju balkonowym:

Wracamy na parter i widzimy w salonie, wychodzącą z kotłowni instalację hudrauliczną i OC:

Kończąca się jednym gniazdkiem w salonie i dalej wędrująca do kuchni/wiatrołapu:

gdzie kończy się szufelkami:

- w kuchni:

- i wiatrołapie:

To tyle z fotorelacji postępów prac w naszym domku i tak wyszła to chyba bardzo długa fotorelacja. Muszę Wam napisać, chociaż pewnie każdy kto się buduje zna to uczucie radości, gdy na budowie tyle się dzieje i prace idą do przodu.

Przyszły także już kupione baterie i linie odpływowe, zdjęciami pochwalę się jak będą zamontowane.

Zdecydowałam się w końcu na baterie do wszystkich łazienek. Po rozterkach związanych z wyglądem, cena i jakością nadal nie jestem pewna, zaryzykowałam, dopiero po jakimś czasie się okaże czy to był dobry wybór.

Baterie umywalkowe

Bateria wannowa

Bateria prysznicowa

Bateria bidetowa

Z dobrych wieści, to chyba w końcu w przyszłym tygodniu skończymy tynki i wejdzie hydrauli znowu zacznie się dziać.

Tak jak obiecałam w chwili wolnego czasu wrzucam nasze tynkowe foteczki.

Pokój na dole:

Jadalnia:

Salon:

Tak w ogóle to w zeszłym tygodniu wybrałam podłgoi do domku, a teraz jestem na etapie wybierania baterii. Podłogi wrzucę jak znajdę fotki, a baterie jak już się zdecyduję konkretnie. Myślę, że dziś zapadnie decyzja...ufff

nic się nie dzieje...nananana, wszyscy się nudzą...nananana, nic się nie dzieje.....nananana. To tak w wielkim skrócie o tym co u nas. Czasem do Was zaglądam, różnie się czuję, a maluch pochłania dużo czasu i generalnie nie za bardzo go mam, żeby być z Wami na bieżąco. W grudniu mieliśmy zrobione tynki na parterze, potem długo, długo nic, teraz robią się tynki na piętrze...miejmy nadzieję, że teraz już pójdzie wszystko jak po maśle. Pozdrawiam Was wszystkich.