wpisy na blogu

Myślę, że w przyszłym tygodniu nasz daszek będzie skończony ;-) Jak widać okienka są już wszystkie wstawione i nawet połowa gąsiorów już jest założona. Mamy nadzieje, że jako tako pogoda się jeszcze utrzyma, a za dwa tygodnie mogło by tak troszkę lunąć by ten daszek nam obmyło ;-)

Prace troszkę zwolniły przez docinanie dachóweczki. Jednak została do ułożenia jeszcze jedna strona dachu. Dwie lukarny praktycznie skończone. Rynny przyjechały wcześniej, ale dzięki naszej wspaniałej firmie nie można było ich zamontować, gdż dostarczyli nam narożniki wewnętrzne. Dlatego zostały założone dopiero wczoraj. Do obróbki blacharskiej pozostał jeszcze komin, a na smamym końcu będą wstawione okna. Pogoda troszkę nie dopisuje, co chwilę pruszy śnieg no i temperatura na minusie.

Mam ogrąmną prośbę do blogowiczów. Czy ktoś wie jakie powinny być odstępy pomiędzy dachówkami dociętymi do "blachy spustowej" ??? I czy dachówki lewe jak i prawe na wykuszu powinny aż tak mocno odstawać???

Jak wam się podoba dach w barwach narodu??? ;-) Docinanie dachówki wbrew pozorom idzie bardzo szybko. Myślę, że byłoby i znacznie szybciej gdyby firma z której bierzemy materiały dostarczyłaby  wszystko na czas. Nadal czekamy na haki, które zostały źle wyliczone, rynny i inne "piepszoty"...:-/ 

Dzisiaj minął pierwszy dzień układania dachówki. Jesteśmy w szoku, że przez pare godzin udało się aż tyle zrobić ;-) Patrząc po blogach  zauważyłem, że jedni dekarze zaczynają od okien dachowych, a inni od dachówki i później dopiero okna...

Mam małe wątpliwości co do okien dachowych w Opałku...   ....i tu pytanie do Opałkowiczów. Czy zakładacie okna z podówjnym kołnierzem, czy też wszystkie mają pojedyńcze kołnierze???

A tu klika zdjęć z dzisiejszych prac...