wpisy na blogu

chcialam pochwalic sie nowa droga na razie do nikąd bo trzeba wyciac 3 drzewa na koncu za nimi bedzie domek:)
a pani od drzew ma urlop do 22,09

mam pytanie do wszystkich - jak zabezpieczacie dom przed gryzoniami?
moj obecny jest zbudowany normalnie znaczy fundament papa, wylewka, suporeks, ocieplenie plus dodatkowo powykonawczo drobna siatka stalowa nad fundamentem lekko wcieta w sciane.
a te cholerne myszy robia sobi co chca, mieszkaja na stropie pod plytami k-g, chodza w szafkach a do tego po poddaszu buszuje kuna ktora na te myszy poluje.

poniewaz opalek ma taka sama technologie jak moj dom obecny, obawiam sie powtorki scenariusza - ma ktos jakies sprawdzone rady?

koty mam w domu 2 ale pod k-g nie wejda bo i jak ;)

no nie moglam sie oprzec taki piekny zdjecie nie oddaje wygadu.
i nie trzeba bedzie wielkiej obudowy robic:)

czlowiek glupieje jak nie moze budowac a bardzo by chcial, pewnie zaraz meble zaczne gromadzic ;)

a zapomnialam ze chcialabym dach wydluzyc tak zeby troche nad taras wystawal, taka konstrukcja jak jest oryginalnie przy garazu

i swietlik dachowy taki okragly z rura ktos mial na blogu - zeby doswietkic schody :)

cd zmian:
- trzecia lukarna z balkonem
- przesuniecie scianki w łazience w zwiazku z tym
- likiwdacja srodkowego balkonu - bedzie lukarna z duzym łukowym oknem
- dodatkowe okna dachowe w obu duzych sypialniach
- wejscie do drugiej lazienki z sypialni nie z przedpokoju
- przeniesienie okien na druga strone w drugiej lazience bo sie z powodu lukarny nie zmieszcza sie gdzie byly
- scianka kolankowa wkolo calego domu po jego obwodzie i powiekszona o 1 pustak
- w efekcie zmiany obrysu dołu czesc pomieszczen u gory sie powiekszyla:)
- strop gorny pierta lany monolityczny, zadnych belek i pekajacych płyt k-g