wpisy na blogu

Witajcie u nas idzie pomalutku ale do przodu, w sobotę majstry zalali ścianki kolankowe a dzisiaj pościągali tak żeby jutro przyszli robić więźbę :D później zostaje zrobić szczyty i ścianki działowe na poddaszu. Resztę będziemy robić sami tzn mój mąż i teściu :D plan na ten rok to SSZ ;) mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem. pozdrawiam zaglądających

Witajcie. Dzisiaj robota przerwana bo od rana leje i w ogóle nie zamierza przestać, a dzisiaj mieliśmy zalewać, no nic wszystko przełożone na jutro. Dzisiaj przywożą nam więźbę ale dopiero po 17 ej. 

a tak w dwa dni się podnieśliśmy:

tak domek wyglądał jeszcze w niedzielę:


a tak w poniedziałek:



a tak we wtorek i jak narazie do jutra:


oczywiście jeszcze panowie muszą zazbroić a później to  już tylko zalać






widok z jednego balkonu





i to na tyle

Witajcie, pisze z telefonu wiec nie wiem jak mi pojdzie i czy uda mi się wkleić zdjecia, bo chwilowo mam popsuty komputer.

wiec tak, wczoraj tak jak bylo planowane zaczelismy stawiac poddasze, efekt wczorajszych i dzisiejszych prac są super, jutro zalewamy :) później tydzień przestoju i zaczynamy więźbę:)

a teraz jak sie uda relacja w postaci zdjęć: niestety nie mogę przesłać zdjęć z komurki ale musicie mi uwierzyc na slowo, ze wszystko jest wyciągnięte do góry na 4 pustaki, zaszalunkowane, jak narazie niezrobilismy szczytów. Jak tylko naprawie kompa to wysle zdjecia. Pozdrowienia

Po prawie miesięcznej przerwie, wreszcie zaczynamy w poniedziałek, ale już z nową ekipą. Tak zmieniliśmy ekipę ponieważ raz że na tamtych musielibyśmy czekać jeszcze nie wiadomo ile a po drugie nowa wystawi nam o połowe taniej.
Fakt że tamci działali szybko, ale jest kilka rzeczy które mogli zrobić lepiej.

mąż z teściem rozbierali w tym tygodniu szalunki, ale rozebrali tylko do połowy bo na górze są palety z pustakami i woleli w razie czego zostawić, chodź nie wiem czy nie lepiej by było rozebrać całość ale że ja się na tym nie znam więc się nie wtrącam hehe.

teraz troszkę zdjęć z budowy:

Moja córa która stoi w pralni :D powiem wam że wcale taka mała ta pralnia nie jest :D


łazienka






tutaj zdjęcie zrobione od wejścia do domu, czyli przedpokój plus hol



zdjęcie zrobione ze schodów na hol 



tutaj ten schodek na samej górze mógł być niższy, teraz będziemy musieli jakoś go przy wylewkach zrównać.


kotłownia, wylot w kominie mogli dać o jednego pustaka wyżej ale teraz już za późno.





Na dzisiaj to tyle, od poniedziałku się zaczyna więc będę na bieżąco dodawać notki i zdjęcia. ;)

Prace z soboty przeniesione były na dzisiaj i na szczęście dzisiaj pogoda pozwoliła nam zalać strop :D tak więc kolejny poziom mamy za sobą, teraz trochę przerwy i jedziemy dalej :D