wpisy na blogu

Witam wczoraj miał przyjś elektryk , ale dłużej był  w pracy więc nie było sensu aby przyjeżdzał na godzinke , ale za to dzisiaj już zaczyna. Mamy zamówione takze wszystko w hurtowni odnośnie ogrzewanie czyli grzejniki waż bo takie będziemy centralne kłaś nie żadne rurki miedzine czy plastyki tylko z węża pierwszy raz słysze o czymś takim , ale hydraulik też jest naszym starym dobrym sąsiadem i tak nam doradził i koszty też są tańsze bo pod tym kątem patrzył. Ale nie o to chcę sie zapytac tyko mam pytanie my ogólnie potrzebujemy 500 m rurki do podłogowego ogrzewania i ceny są zróżnicowane i jest po 3,50 za metr jak dobrze kojarze ale chyba tak i też jest za 1.40 i nie wiem dlaczego taka różnica boje sie zaoszczedzi na tej rurerze a niech bedzie jakies badziewie i mi sie cos później stanie i będę sobie w brode pluła . A was ile kosztowała ta rurka na połogówke?

Właśnie zakończyliśmy ważny etap nasz groszek został właśnie zamknięty i teraz możemy działać na całego w środku. Elektryk już umuwiony na poniedziałek trochę mu zejdzie być moze 2 tygodnie bo bedzie robił po godzinach a druga sprawa , ze mój mąż powymyślał sobie ledy w podłogach itp , ale to jest nasz znajomy a więc i nie drogo bierze bo z tego co się juz orietowalismy to podstawowa instelacja typu kontakty przyłacze pod tv . internet itp 4 tys a jeśli do tego jakieś inne bajery typu podświetlane schody wejściowe to około 6 tys , a nasz zawołał 3 tys i to wraz  z garażem. A więc 3 tys ammy w kieszeni. Jak sie cos bedzie dale u nas dziać dam napewno znać

Bociany wokół nas to jest mnóstwo wczoraj wieczorem podjechalismy pozamykać okna i widac na zdjęciu jak spaceruje bociek

Wczoraj wykopaliśmy i wkońcu osadziliśmy szambo jeszcze tylko małe dokończenie i już bedzie gotowe. Był problem jak go włożyć , ale sprowadziliśmy sprzęt i jakos daliśmy rade całe szczęście . Woda nam nachodziła jak zwariowana szybki wykop i szybkie włożenie :)

Wczoraj późnym wieczorem  w niedziele wraz z mężem tak usiedliśmy sobie i podliczyliśmy ile do tej pory wyniosła nas budowa domku wraz  z garazem i tak podliczyłam wszystkie faktury bo na wszystko bierzemy fakturki i mam także swój magiczny kajecik :) w którym również prowdzę ile kosztowła nas robocizna czyli głównie murarze i piasek i żwir itp. A tak apropo wzięło sie nam na podliczenie bo w piątek murarze sie nas zapytali ile juz nas wszystko wyniosło i stawiali na kwotę 150 tys , ale ja powiedziałam , że napewno nie tyle i chciałam sama sprwdzić . I tak do tej pory cały koszt budowy wyniosł 120 tys plus garaż a więc sądze że jest dobrze tym bardziej , że od podstaw już pizmienialiśmy małe co nie co jeśli chodzi o projekt. Mieliśmy budować  z pustaka żuzlowego a wzielismy ceramike , mieliśmy stawiać komin z cegły  a my kupiliśmy gotowe wkłady kominowe itp. A co sądziecie duzo czy mało ?

Etap dachu ku końcowi i znów przed nami negocjacje , szukanie dobrych ofert i tak  w kółko. Tym razem musimy odbyć kolejną pielgrzymkę samochodową do róznych składów budowlanych chociaż zaopatrujemy sie  w jednym to nie zaszkodzi podjechać do innego w celu dobrej ofery na ocieplenie naszego groszka czyli styropian 15 i do tego orynienie , ale mamy nadzieje , że na rynny będą w zamian za oddane palety  z dachówki , cegły klinkierowej i pustaków na garaż bo za wszystkie płacimy a jeśli są oddawane to jest zwrot kasy a my nie chcemy kasy tylko zawsze cos w zamian i tym razem mają to być rynny. Nie będziemy brać żadnych typu marley bo nie ma na to tyle kasy bo z tego co się juz zoriętowalismy to różnica miedzy zwykłymi a marley na nasz groszek to pszeszło 1000 zł a dla nas to dużo i nie będziemy ryzykować.