wpisy na blogu

Heya, dziś mija kolejny dzień walki na budowie i z budową :-? a dokładnie z warunkami atmosferycznymi... :evil: Ponoć już mamy wiosne, ale jakoś tego nie widać. :x Ale co tam... poniedziałek, tak jak obiecali przywieźli pierwsze partie klocków do budowania domku

Od razu widać, że coś się zaczyna dziać :wink:
Autko rozładowane ... zapraszamy ponownie :lol:

Przed południem z wizytą wpada ekipa geodetów.

Na dzień dobry mieli małego pecha, bo swoją robotę wykonywali w deszczu... :-? może za to , że się spóźnili :lol:

Mimo wszystko robotę wykonali solidnie.

Wtorek
Całą noc pada deszcz ze śniegiem i mocno wieje... :-?
Już na dzień dobry są poważne problemy z wjazdem na działke

Auto ledwo co dokulało się na działke... i niestety tak już zostało... :-?
Wszędzie widzę błoto , błoto i błoto.... :x

Dziś na tyle. Jakie plany na przyszłość - kopiemy fundamenty :)

Hey, nie było okazji aby napisać z czego budujemy naszą Iksierke
A więc tak, na podmurówkę damy:
- blok betonowy 14x25x38 - 800 szt ,
- oraz Winerbergera 25x38 w sumie jest ok 1500 szt. na razie mamy 1000 szt.

Wszystko jest już zamówione i przyjedzie na budowę po weekendzie
Postaram się zapodać na forum fotorelację z tego logistycznego przedsięwzięcia :P :P :P
A i w poniedziałek wpada z wizytą na działkę pan Jan - geodeta heh

To tymczasem ...

Witamy ponownie
się dzieje się dzieje..... dziś była u nas na działce wielka kopara i wybrała chumus super fajnie....
Mamy teraz teren gotowy do kopania fundamentów. Lada dzień wkracza geodeta polata troszku po działce , wytyczy co trzeba i lecimy dalej z koksem :wink:
A o to mała fotorelacja...

Kupa.... piachu :P

Hey,
Tak jak wcześniej nie było pogody i ciężko było się zabrać za cokolwiek na działce, tak teraz ruszamy ostro do przodu bo wyszło słoneczko :lol:
Co na początek hmm może jakaś fota , fota na której widać moją działkę. To tu będzie rozgrywać się cała bitwa :P

Tu narazie jest ściernisko ale....... chyba wszyscy wiedzą :lol:
Na dzień dzisiejszy zaplanowaliśmy zbudowanie szopki heh no od czegoś trzeba w końcu zacząć , zresztą bez szopki ani rusz... :wink:

Tak to wygląda dzięki za pomoc dla teścia :P i brata
kilka minut po południu nawiedza nawiedza nas gradobicie Małe to ono nie było.....

Ale to nic chwila przerwy i bierzemy się dalej za robotę

Po 14 przyjeżdza ekipa od wiercenia studni. Na dzień dobry zakopują się całym swoim sprzętem :evil: :evil: Niestety teren jest bardzo mocno nasiąknięty wodą .... a cały ich sprzęt waży ponad 11 ton... na szczęście jakoś sobie poradziliśmy... możemy zaczynać :P

Zwarci i gotowi do ataku czyt. wiercenia
Nawet gładko im to szło.... dobry teren mało niespodzianek w ziemi i udaje im się zejść na 10 m.

Jutro kolejny dzień wiercenia , jeszcze jakieś 4 metry i wodę bedziemy mieć już na stałe :lol: :lol: :lol:

A nasza szopka już skończona :

To na dziś tyle... następny etap, kopiemy fundamenty , zalewany (heh oby tylko grucha z betonem nie zarżnęła nam się w piachu - swoje waży) i ostro w góre.... 8)
Godz. 17.... tak kończymy robotę...

Hey, kolejna załatwiona sprawa, a dokładniej załatwiony odwiert pod studnie
Woda na naszej działce popłynie już niedługo.
Koszt, myślę , że bardzo dobry 1600 pln. głębokość studni 13 góra 15 metrów.
1600 pln całość , w tym robocizna, zawór zwrotny, sito, rury oraz wąż :lol:
Nic tylko wiosną sadzić trawkę , będzie co podlewać