wpisy na blogu

Tak jak pisałam już wcześniej nasz wykonawca przez ten rok będzie budował nasz domek z doskoku  z tąd zbyt wielkich postępów w budowie nie możemy się spodziewać, ale i tak nie jest tak źle :).

Całe prace zaczęły się od postawienia blaszanego garażu

panowie tak za....li że podczas stawiania blaszaka  przysnęło im się w samochodzie.... ale i tak moja radość była przegoromna.. no bo w końcu coś się działo :)

Innego dnia jakie było moje zdziewienie gdy przyjechałam sobie z dziaciakami na działkę tak o zobaczyćco tam,

a tu ...

zaczęły się wykopy pod fundamenty..  dzieci nie mogły się nacieszyć, widoku na żywo jak Pan pracuje koparką, z resztą ja też ;) staliśmy tak chyba z 40 min

:)

Co prawda powinien zasadzić je mąż, ale że niestety nie mógł to posadziłam ja, a że jedno na tak dużej działce byłoby bardzo samotne to ma jeszcze do towarzystwa 199  :), a mowa o ślicznych tujach szmaragd. Drzewka mają po ok 1,3 m wysokości, są bardzo ładnie rozrośnięte, a co najfajniejsze cena za stukę była niesamowicei niska ( 20zł !!! ) Dla porównania za 30 cm drzewko w Obi nusiałabym zapłacić tyle samo  albo i więcej   Wszytskie tujki posadziłam w ciągu jednego dnia ( nie pytajcie co czułam dnia następnego ;) )   ....  (przy czym bardzo pomógł mi mój wójek za co mu bardzo serdecznie dziękuję )  i już teraz wiem, że wszystkie się przyjeły .

Nie ma domu bez ogrodu ;) jedni zakładają go jak już wybudują domek, ja robię to przed ;). Marzy mi się jeszcze kilka innych drzewek ale to już raczej na jesień :), a o to fotorelacja :

Wspomniana pierwsza tujka :)

mały mieszkaniec naszej działki :) a propo nie uwirzycie ile przeróżnych larw można było znaleźć w ziemi..

a oto całość :)

Nie jest to co prawda ogromny postęp, ale zawsze już coś do przodu

a więc mamy już wodę , troszkę to trwało bo oprócz zwykłego podłączenia robiliśmy też sieć, w czwratek ma być robiony prąd  i to by było na tyle jeśli chodzi o przyłącza :)

noi mamy ogrodzenie :)na razie  z przodu jest tymczasowe aż do zakończenia budowy domku :), za to bok i tył już na gotowo, ta przerwa w ogrodzeniu jest z tego względu że zostawiliśmy miejsce na drogę aby później można było podzielić działkę na części :)

kupiłam też już 200 tuj szmarag :) panowie od ogrodzenia mają porobić dziś dołki pod drzewka a wczwartek będę je sadzić z wójkiem :) mam nadzieję że wyrobimy się w ciągu jednego dnia bo jak zostanie trochę nieposadzonych tuj to pewnie ukradną ..

a oto fotki z prac :) co prawda na fotkach siatki jeszcze nie ma ale w rzeczywistości już jest :) i ten nieszczęsny hydrant ( może będzie go można przemalować)

Papierki już jakiś czas temu udało nam się załatwić :)

także pozwolenie mamy  i jest już prawomocne :) wykonawca też już jest, co prawda będzie budował pewnymi etapami - fundamenty - przerwa , ściany -przerwa, strop -przerwa , a to dlatego że poprostu wcisnął nas między innych i jak gdzieś będzie przestuj to będzie budował  u nas ale planujemy do końca tego roku stan surowy zamknięty :) więc nie jest tak źle :)

Mam pytanie bo my planujemy przed rozpoczęciem zrobić przyłącza wody i prądu ( i takie już tylko będą)  oraz ogrodzić,  a jak było u Was robiliście to przed czy w trakcie budowy ? Bo raczej bez prądu i wody się nie obędzie :)

Jeśli natomiast chodzi o temat wnętrza i spirzarni to jednak jej nie będzie ze względu na to że wtedy kuchnia zrobiłaby się zbyt mało ustawna, a jeśli chodzi o resztę też mamy małe zmiany a to dlatego że zamarzyły nam się takie .. schody i nie możemy pod nimi robić żadnych drzwi wiec pralnię trzeba będzie troszkę zmodyfikować ;)

W czasie gdy nic nie można pchnąć do przodu postanowiłam wrzucić tu kilka koncepcji wnętrza domku nad którymi cały czas się zastanawiam...  Mam nadzieję że podzielicie się swoimi spostrzeżeniami i jakiegoś wyboru dokonam :)

To był mój pierwszy pomysł jak rozplanować dół, ale jedynym mankamentem był brak spiżarni dlatego zaczęłam myśleć nad kolejnymi wizualizacjami :

Opcja druga już ze spiżrnią, chyba najbardziej mi pasuje choć dużym problemem może być nieustawność kuchni ;/ wiem już na pewno że w tym projekcie zamiest stołu w kuchni byłyby dalej szawki, planujemy korzystać z jadalni na co dzień z tąd ta decyzja :)

Opcja trzecia również ze spiżarnią w takim mniej więcej układzie jest to rozplanowane w Lawendzie A  i bądź tu mądry co wybrać ?  ..

Natomiast góra jest mniej więcej rozplanowana choć na pewno coś jeszczę pokombinuję ;) taka już jestem , uwielbiam planować, rozrysowywać, projektować najchętniej nic innego bym nie robiła  ; )

Zaznaczone na czerwono słubki oznaczyłam wcześniej dla architektki bo nachętniej bym się ich pozbyła, lecz niestety na planie musiały zostać bo inaczej trzeba by przeprojektowywać dach ;(  a jak to będzie na prawdę  zobaczymy już na budowie co powie nasz wykonawca.