wpisy na blogu

Jak to śpiewała S.Grzeszczak ''Cieszmy się z małych rzeczy'' .... my się cieszymy.W ostatnich dniach udało nam się zrobić rzeczy mniejsze i większe min.

-podłaczyliśmy baterie do wanny w górnej łazience

-podłączone wc i spłuczka na dole w małej toalecie:)

-pomalowaliśmy (w połowie )pokój corki(brakuje jeszcze szarego koloru

-przywiesliliśmy lampke

-również sypialnie mamy już w kolorze -na szaro (zdj robione po ciemku -więc kolor troszke przekłamany)

Nareszcie się doczekałam -8tyg od zamówienia!

Drzwi drewniane bardzo proste ,ze szkleniem stałym.Zrezygnowałam ze szkleń na  samych drzwiach i bardzo modnych teraz wszelakich inoxów(mimo że bardzo mi się podobaja).Drzwi mimo iż są bardzo masywne -''chodzą'' bardzo leciutko i cichutko.Jestem bardzo zadowolona:)

Prawie skończona toaleta na dole :) Łatwo nie było,bo pomieszczenie malutkie z przeznaczeniem na wc i umywalke:P my wcisnelismy jeszcze prysznic i nie żałujemy bo wyszło lepiej niż myśleliśmy:) 

Krok po kroku i coraz bliżej,coraz więcej .Już miło i przytulnie mimo pustych i bialych ścian .Kolory już wybrane ,podłogi też -nie mogę doczekać się końca! 

Bardzo powoli ale do przodu -' roboty' łazienkowe w toku ...
Praca wyglądała mniej więcej tak:płytki kładzione z prędkościa 3 płytki na dzień,później stelaże 2 na dzień no imoże z regipsamiszyciej poszło,wykończenie się przedłuża,wanna na zamówienie -miało byc 2-4tygodni my czekaliśmy jakieś 6! więc pewnych rzeczy chcąc nie chcąc nie można było robić ...ale to nic łazienkeczka jak ta lala -co prawda jeszcze nie skończona ale już mi się podoba bo nie ukrywam że bałam się efektu 'końcowego' na żywo:)

wrzucam kilka zdj 

Ostatecznie ma to wyglądać mniej wiecej tak 
(Projekt wrzucam jeszcze raz) .

-szafka robiona pod zamówienie i będzie się troszkę róznić od tej na zdjeciu(generalnie kolory zostają te same-blat drewniany, fronty biały połysk)

-umywalka będzie prostokątna