wpisy na blogu

drugiego stropu :) Już to wszystko jest mega męczące, zwłaszcza dla męża, który działa i działa codziennie po pracy, w soboty.. Wstępnie 23 sierpnia planujemy beton, mam nadzieję, że się uda i skończymy ten pracowity i wręcz nużący etap...

Od dłuższego czasu walczymy z drugim stropem, na prawdę skomplikowana praca ze względu na czterospadowy dach. Na szczęście powolutku dobiega końca. We wrześniu wchodzą nasi cieśle i w końcu zobaczę mój piękny (mam nadzieję, że taki będzie ) dach :)

Poniżej krótka fotorelacja :)

W poniedziałek murarze skończyli nasze pięterko. Obecnie mąż walczy z wieńcem :) Dom bez dachu wydaje mi się ogromny :)

31 maja zalewaliśmy drugą część stropu :) minęły już ponad 2 tygodnie a ja tak walczę i walczę z tym wpisem :)
Poniżej kilka zdjęć z szalowania i tych wszystkich naszych przebojów zbrojeniowych :) Ogólnie poszło bez problemów, skromnie mówiąc profesjonalna robota:D
Od poniedziałku Panowie Murarze zaczęli działać :)
P.S Mała rada dla przyszłych budujących - nie patrzcie przede wszystkim na cenę w wyborze ekip budowlanych, moi wykonawcy nie są tani ale solidni :) Zaoszczędziłam swój czas, nerwy. Nie ma na budowie procentów, każdy robi co do niego należy :)

W sobotę 9 maja od godzinki 15 rozpoczęliśmy zalewanie pierwszego poziomu stropu - wyszło 9,5 m3 betonu B25.