wpisy na blogu

Witam,

u nas tuż tuż wylewki. Troszkę się opóźniły, bo firma nie miała czasu. Ale w poniedziałek już wchodzą. A poniżej kilka zdjęć ze stanu obecnego.
Skrzynka mały hol:

Schody:

Podłogówka:


Pozdrawiam :-)

Hej,

ponieważ wyrzuciliśmy spiżarkę z kuchni (i jestem z tej decyzji bardzo zadowolona) robimy ją pod schodami. Jest tam wystarczająco miejsca i w miarę blisko kuchni. Znalazłam fajnie zrobioną spiżarkę i u nas będziemy chcieli zastosować podobne rozwiązanie.


I jeszcze jedno fajne rozwiązanie które będziemy chcieli wykorzystać u nas, ale na troszkę mniejszej powierzchni:

Pozdrawiam

Witam,

byłam obejrzeć tynki no i okazuje się że cementowo-wapienne wyglądają  bardzo dobrze. My nie jesteśmy zwolennikami ścian - "luster" więc zostaniemy przy tych tynkach.
Hydraulicy umówieni są na czwartek, w przyszłym tygodniu zamawiamy parapety. Będzie konglomerat, oczywiście ten który mi się spodobał był najdroższy ale mąż był jeszcze lepszy bo to co jemu wpadło w oko to marmur - 830 zł m2 - ten to dopiero ma oko



Pozdrawiam

Witam,

składając wniosek o przyłącze podaliśmy listopad 2014 jak termin ostateczny. Teraz kiedy jesteśmy można powiedzieć na półmetku zaczęliśmy się zastanawiać czy podłączą nas wcześniej, bo prace ida na tyle sprawnie, że może byśmy mogli się wprowadzić wcześniej. Postanowiłam podzwonić i ustalić co się dzieje. Niestety nie możemy liczyć na wcześniejsze podłączenie, projekt przyłącza jest jeszcze nie gotowy zakład energetyczny otrzyma go pod koniec lipca lub na początku sierpnia już z prawomocnym pozwoleniem na budowę. Zanim zrobią przetarg i podpisza umowe to realny termin zakończenia inwestycji to koniec listopada 2014. Czyli powinni zmieścić się w terminie.

Plan przeprowadzkowy - listopad  2014 zostaje aktualny.

Pozdrawiam

Witam,
na budowie nareszcie pojawiają się efekty, do tej pory były robione instalacje które bardzo długo się ciągnęły jak dla mnie bez efektów :-). Ale ruszyły tynki i już po pierwszym dniu w domu ogromna zmiana, jaśniej i pomieszczenia wydają się dużo większe :-)
Tynki kładziemy cementowo-wapienne z nidy super lekkie. Nie planujemy kłaść gładzi, ale ostateczną decyzję podejmiemy jak wyschną. Firmę znaleźliśmy w necie. Pojechaliśmy pooglądać ich pracę w realu i nam się spodobało, dodatkowo inwestorka u której pracowali polecała ich. Jak na razie idzie szybko i sprawnie, jeżeli mamy jakieś uwagi poprawiają od ręki. Poniżej fotki z elektryki i pierwszego dnia tynków.
Elektryka schody:



Skrzynka dolna i zamurowany błąd ekipy:

I początek tynków:






Dodatkowo przed tynkami musieliśmy podmurować ściankę kolankową, aby dobrze połączyć ściankę z sufitem podwieszanym. Użyliśmy bloczków ytong.


Pozdrawiam