wpisy na blogu

Pojechalismy na budowe z nadzieja, ze zobaczymy zrobiony dach, a tu niespodzianka! Dach przez tydzien nie ruszony, sa za to okna :) Szkoda, ze wiecej sie nie wydarzylo na budowie w tym tygodniu, bo swiecilo piekne slonce i bylo bardzo wiosennie. Jutro powrot zimy, wiec pewnie znowu bedzie przerwa.

Juz zaczelismy tez myslec o aranzacji terenu i szukac firmy ktora zrobi wszystkie prace, tj. podjazdy, murki, tarasy i ogrod!

okno narozne, z efektem akwarium :) wyszlo bardzo fajnie!

Z zewnatrz okna sa aluminiowe, wewnatrz sosnowe. Wyjatek stanowi okno w kuchni, pomalowane od srodka na kolor srebrny, zeby bardziej pasowalo do nieco zimnych mebli.

W koncu udalo sie nam przejsc do nastepnego etapu budowy! W zeszlym tygodniu zgodnie z zapowiedziami zaczela powstawac konstrukcja dachu. Narazie oko ciesza same drewniane belki, ale w zwiazku z lepsza pogoda prace maja teraz przyspieszyc, a w tym tygodniu maja sie nawet pojawic okna!

Rzeczywiscie slonce pieknie swiecilo przez weekend i uwiecznilismy to na zdjeciach.

Tak nasza budowa wyglada z daleka. Wkrotce juz takiego zdjecia nie zrobimy. Z drugiej strony ulicy ma zaczac powstawac dom. Ale z plaskim dachem, wiec napewno troche widoku zostanie!

W pokoju na strychu beda ostatecznie trzy okna veluxowe obok siebie. Zrezygnowalismy z paneli slonecznych, podobno pompa ciepla na ktora sie zdecydowalismy jest bardzo wydajna i inwestycja w panele raczej by sie nam nie zwrocila.

A na tym zdjeciu widac, oprocz ladnego cienia, belke dachową, ktorą spejalnie powiekszylismy zeby byla widoczna.

A to jest z kolei okno nad schodami, ktore doswietli klatke. Wpasowalo sie w sam raz! Bedzie jeszcze jedno okno (oprocz trzech z przodu i tego powyzej) w tylnej czesci dachu; bedzie tam lazienka.

Pogoda nie sprzyja budowie, wiec wykorzystalismy ten czas, zeby w koncu podjac decyzje co do podlog (drewnianych) i lazienek. Wlasciwie pozostalo nam tylko wybrac plytki. Wszystkie meble lazienkowe zrobi nam stolarz, bedzie wiec element zaskoczenia, mam nadzieje, ze pozytywnego :) Projekty mebelkow omowilismy, ale zawsze pozostaje element niepewnosci.

Ostatnio bylismy na budowie pare dni temu. Wszystkie scianki dzialowe, konstrukcyjne, wewnetrzne i zewnetrzne juz byly. Nastepny etap: dach! Podobno wczoraj zaczely sie juz prace przygotowawcze, a w przyszlym tygodniu maja byc wstawione okna. Czekamy na to z niecierpliwoscia!

Scianki na parterze. Miedzy schodami, lazienka (bez okna) i sypialnia bedzie raczej ciasno...

Pokoje dzieci, narazie zadeklarowaly, ze chca miec wspolny pokoj!

Po Nowym Roku i swiatecznej przerwie spadl snieg i utrzymal sie przez 2 tygodnie, co jest tutaj rzadko spotykane. Ekipa znowu miala wiec przerwe, ale w tym tygodniu powrocila i zajela sie wznoszeniem wewnetrznych scian. Widac juz wiec zarysy kuchni i lazienki. 

kuchnia

Duzy pokoj. Z tylu widac sterte ziemi, ktorą zostanie pokryty tluczen wypelniajacy dziure  z tylu domu, pod przyszlym tarasem. Z pokoju bedzie wyjscie na taras z tylu i balkon z boku. Bedziemy musieli sie w pewnym momemncie zmierzyc z kwestia wyrownania terenu wokol domu. Z boku ziemia bedzie na poziomie 0 a z tylu na poziomie 1. Powstana schody, po ktorych bedzie mozna przejsc na wyzszy (nizszy) poziom. Ale tez trzeba bedzie jakos usypac gorke miedzy poziomami i wzmocnic ja, bo teren mamy bardzo grzaski.

To przejscie miedzy duzym pokojem, a kuchnia (z mala jadalnia). Beda tu przesuwane drzwi, dzieki temu (mam nadzieje) wrazenie przetrzeni pozostanie i bedzie mozna podziwiac widok na reszte osiedla i zielone pola w oddali.

Ostatni raz nasza budowe odwiedzilismy jeszcze przed Swietami. Ekipa pracowala chyba do ostatniego dnia, zdazyli zbudowac czesc scian zewnetrznych poddasza. Plan na styczen: zainstalowac okna (juz wybrane) i zakonczyc dach (ostateczne decyzje musimy podjac do konca tygodnia).