wpisy na blogu

Ścianki działowe przybywają, komin jak na razie jeden powstał - mam nadzieję, że dzisiaj do końca:) Okna na górze również, dzisiaj przyjechały materiały do ich ocieplenia. Zdecydowaliśmy w sobotę, że będzie z pokoju wejście nad garaż i powstanie tam garderoba. Panowie w związku z tym muszą kilka pustaków wyjąć, ale powiedzieli mi, że dla mnie wszystko, więc nie mam co się martwić;) Fotki pocykam jutro.

Ścianki, na piętrze dzisiaj powstały. Pewnie od poniedziałku ruszą Panowie na dole. Okazało się, że Pan hydraulik źle dał nam rurę:/ Zamiast w łazience to umieścił ją obok komina wentylacyjnego... Tatko wziął się za naprawianie - dzisiaj skuł trochę betonu, jutro wykopiemy piach, kupimy złączkę i rurę, wylejemy beton. Nie powiem Wam co chciałam mu (czyt. hydraulikowi) zrobić. Dobrze, że mam w rodzinie złotą rączkę:) Poniżej jest zdjęcie z dzisiejszego kucia. Powiem szczerze, że nie sprawdziliśmy dokładnie umieszczenia tych rur - błąd. Od dzisiaj wszystko skrupulatnie będę sprawdzać. Nasi budowlańcy cud chłopaki, wszystko starannie robią, a nawet więcej niż powinni!

Zrezygnowaliśmy z systemu rynnowego firmy Lindab, ponieważ okazało się, że w cenie nie były wliczone jaskółki, czy coś tam w każdym razie przez to cena wzrosła o prawie 1500 zł :/ Bierzemy rynny PCV Bryza. Nawet jak będziemy musieli je wymienić za 15 lat to cenowo bardziej się opłaca. Nasz budowlaniec ma już takie rynny od 11 i nic się z nimi nie dzieje. Teść też je ma od dobrych kilku lat i też są jak nowe. Może to nawet na dobre nam wyjdzie nie tylko finansowo:)

Obiecane fotki:

Materiał powolutku od rana sobie zjeżdza na budowę. Oko cieszy na sam widok dachówki,  nawet "mało atrakcyjne" pustki sprawiają, że się uśmiecham ;) Teraz jedzie klinkierówka i reszta dachówki.

Doszliśmy do wniosku z naszym budowlańcem (mądry z niego facet), że odrazu ocieplimy okna u góry, aby nie było problemów w przyszłości, a po założeniu dachówki dostęp jest utrudniony. I tak i tak trzeba będzie to zrobić, więc niech się stanie to teraz. Pogoda piękna, to i milej się pracuje. 

Fotki dzisiaj wieczorem bądź jutro dodam:)

Dzisiaj Panowie kończą naszą więźbę, a od jutra lecimy dalej - ścianki działowe, reszta muru, dachówka przyjeżdza wraz z klinkierówką. Zdecydowaliśmy się powiększyć nasze okrągłe okienko, a raczej jego otwór okienny na 100cm, ponieważ nie podoba mi się to w oryginale z projektu. Uważam, że jest za małe. 

Zaczynam zbierać wyceny okien, drzwi i bramy heh zobaczymy co dostaniemy.

Oto zdjęcia z dzisiejszego dnia godzina 10:00