wpisy na blogu

 Kolejnym krokiem był zbiornik betonowy na deszczówkę 6000 l który będzie składować wodę z rynien i drenażu, a później tą wodę będziemy wykorzystywać do spłukiwania wody w toalecie, mycia aut i podlewania ogrodu. Deszczów w naszym klimacie nie brakuje więc warto taką wodę wykorzystać, a w naszym przypadku wody jest troszke więcej bo mamy działkę na górce i z lasu wszystko spływa. Taki "dodatek" do domu jak zbiornik na deszczówkę nie jest jakimś wielkim wydatkiem, choć w zależności od zasobu portfela można na sam zbiornik wydać nawet 5 tys zł, a mowa o zbiorniku plastikowym jaki oferował nam pewien pan. Oczywiście wszystko pięknie ładnie super szczelny ale cena jest o wieeeele większa niż zbiornik betonowy a do tego taki plastikowy trzeba odpowiednio zakopać w ziemi aby później nie wypłynął na powierzchnie więc dodatkowo trzeba nając osobę która by to wykonała, a wtedy koszt by wyszedł trzy razy wyższy od zbiornika betonowego. Tak więc zdecydowaliśmy się na zbiornik betonowy do którego wykonaliśmy filtr. A tak to wszystko wyglądało : 

   Witamy wszystkich budowniczych !! U nas postępy, możemy się pochwalić że mamy wodę :D tzn studnia już chwilke była ale w końcu podciągliśmy ją do domu no i wkopaliśmy kręgi pod powierzchnię ziemi bo po równaniu terenu studnia "wisiała sobie w powietrzu". 

   I tak niezbyt pięknie studnia się prezentowała na tamtych wakacjach :

  A dziś po studni ani śladu :)

I nadszedł długo oczekiwany dzień: montaż okien. Oczywiście nie było to takie "hop siup". W pierwszy dzień przyjechali panowie i zamontowali "ciepłe parapety" a dnia następnego doczekaliśmy się pierwszych okien :D , a po kolejnych dwóch dniach dom był już prawie zamknięty :) Nic nie dmuchało i zrobiło się od razu ciszej, cieplej i przytulnie, ale co tu dużo gadać lepiej pokazać :

I odbijający się zachód słońca w naszych oknach :

I kilka fotek od wewnątrz gdzie dokładniej widać okna :

Chciałem jeszcze dodać co widać na ostatnim zdjęciu że zaizolowaliśmy tymczasowo taras. Dwie warstwy masy bitumicznej izolacyjnej a na to papa izolacyjna. Resztę zrobimy na wakacjach.

Długo nie miałem czym się pochwalić bo prace na budowie stały, a teraz powoli muszę nadrobić zaległości :D A więc ścianki działowe już wymurowane, otwory okienne przygotowane, stalowe słupy i belki gotowe nie wspominając o utwardzeniu kamieniami podjazdu do domu aby panowie od okien mieli wygodniej. A oto kilka fotek ....

Witamy wszystkich. Za wiele u nas na budowie się  nie dzieje, ale postępy jakieś są np. już zamówione okna firmy vetrex v90+ w kolorze obustronnym winchester i na wstępie powiem że nie spodziewaliśmy się że wybór okien będzie dla nas tak trudną i ciężką decyzją ale jak widać najgorsze za nami :) teraz tylko czekamy na wiosnę. Wybraliśmy okna z vetrexu z wielu powodów, a mianowicie zależało nam na bardzo ciepłych oknach bo jak widać przeszklenia mamy bardzo duże i duża ilość okien więc sprawa jasna trzeba kupić bardzo dobre okna żeby później nie żałować bo to dmucha, bo to ciepło ucieka, bo się poluzowało, bo parują itd itp a do tego za kolor obu stronny też trzeba było więcej zapłacić no ale czy wyobrażacie sobie nasz dom z białymi oknami :/ bo my nie bardzo. Do tego podjęliśmy decyzję żeby zrezygnować z przesówki (gdzie hs wyszełby nas ok 14.000 zł) którą zamieniliśmy na normalne okno balkonowe ze słupkiem ruchomym (przez tą zmianę musimy zwężyć szerokość okna o 18cm), a takie wielkie okno jest przydatne do wnoszenia każdej większej rzeczy bez kombinowania. Okłucia będą chowane Roto Designio II o podwyższonym standardzie przenoszenia ciężaru dzięki czemu wielkość okien została taka jak w projekcie gdzie inne firmy miały wielkie problemy z tą wielkością okien. Oprócz tego wiele naszych znajomych również wybrało okna tej firmy i sa bardzo zadowoleni. Pomimo wieluuuuu wycen z różnych firm i pomimo że vetrex nie dał nam najniższej ceny to jednak jakość i profesjonalizm wygrał.