wpisy na blogu

Kupiliśmy bardzo przydatny gadżet: proste urządzenie do pomiaru wilgotności.
Wyłożyliśmy dwie sztuki na stałe: na górze i na dole budynku.

Pozwlają szybko ocenić poziom wilgoci w pomieszczeniach.
Na zmianę reagują w ciągu kilkunastu sekund. Dlatego można również ocenić czy otwarcie okna zwiększy czy zmiejszy wilgotność w pomieszczniach.

Przydaje się.

Kolory to coś na czym kobiety znają się dużo lepiej od mężczyzn.

Zastanawiam się jak wielu mężczyzn zauważy na załącznym zdjęciu kolor inny niż biały? Zdjęcie zrobione jest w kamienicy z okresu międzywojejennego w samym centrum Warszawy.

Ja zauważyłem, że brama, którą fotografowałem nie była biała dopiero przy pbróbce zdjęć. A że biały to był w rzeczywistości: różowy, zielony i żółty oceńcie sami oglądając zdjęcie z uwydatnionymi kolorami.

Jeszcze przed uderzeniem mrozów, w ostatnim momencie, zamawialiśmy parapety zewnętrzne. Do mrozów było około tygodnia, więc zadanie niełatwe.

Pierwsze kroki skierowaliśmy do „znajomiej” firmy położonej na obrzeżach Warszawy.
Szary granit, był a jakże: chiński; no i do tego dostawa ... za 10 dni.

Wybawił nas internet. Kupiliśmy parapety z polskiego granitu ze Strzegomia u Pana Łukasza Pancerza. W ciagu 2 dni umówiliśmy wszystko poprzez sieć; wymienieliśmy się zdjęciami i uzgodniliśmy warunki. Parapety były na budowie w ciagu 3 dni!

Co ciekawe na moje pytania wysłane jeszcze do 4 innych firm sprzedajacych takie produkty nikt mi nic nie odpowiedział...

Pan Łukasz sprzedaje swoje produkty na Allegro
– jesteśmy zadowoleni zarówno z ceny jak i szybkości reakcji.

Wybór koloru fasady to była dopiero przygoda, od szarości do beżu, od bieli do szarości.
Kolorów multum, a każda próbka kosztuje kilkadziesiąt złotych więc warto zawczasu zawęzić wybór.

Szukaliśmy dwóch kolorów jasnego i ciemniejszego. Pracowaliśmy z kolornikiem firmy STO. Architekt szybko pomógł nam z kolorem jasnym, ale z ciemniejszym był większy kłopot.
Ostatecznie zaryzykowaliśmy i postawiliśmy na kolor, który w kolorniku wyglądął prawie identycznie jak wybrany wcześniej jasny; jednak był złożony z innych barwników. No cóż kolornik mówi "prawie identyczny", architekt patrzy i mówi "jak prawie identyczny to nie warto bo musi być widoczna różnica", ale my spróbowaliśmy.

A efekt? Widać na zdjęciu: kolory są zupełnie inne!

No i niech mi ktoś teraz powie, że można wybrać kolor bez próbki.
Nie próbowaliśmy więcej: te dwa dobrze ze sobą "zagrały".

a

Bardzo się spieszyliśmy aby zdjąć rusztowanie z domu przed zimą.
Prawie sie udało: jeszcze ze 3 -4 dni temperatury powyżej 5 stopni C i dom byłby już pokryty kolorowym tynkiem; niestety przyszły chłody i tynków położyć się nie da :(

Możemy bardzo pochwalić firmę Altrad Mostostal Siedlce, która wypożyczyła i założyła nam rusztowanie. Bardzo dobre ceny, dobra organizacja i słowni ludzie - czego trzeba więcej żeby budować?
Konstrukcja wokół domu wcale nie była łatwa bo mamy fragment nad garażem gdzie trzeba było przerzucić platformę.

Jeśli ktoś szuka rusztowania na Mazwoszu lub w okolicach Siedlec to moim zdaniem nie znajdzie lepszej frmy. My szukaliśmy długo, ale bardzo sobie chwalimy takiego partnera w budowaniu!
www.amm.siedlce.pl