Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

podkampinosem

wpisy na blogu

Zmiana głównego wykonawcy

Blog:  podkampinosem
Data dodania: 2012-06-11

Instalacja elektryczna rozprowadzona- zajęło to prawie dwa tygodnie.
Teraz czas na tynki wewnętrzne.

blog budowlany - mojabudowa.pl

W obydwu przypadkach prace wykonują firmy polecane nam przez znajomych. To zmiana w stosunku do tego jak prowadziliśmy budowę do tej pory. Na tym etapie zrezygnowaliśmy z jednego głównego wykonawcy. Czy to dobre roziązanie?- To się dopiero okaże.

Kolejną fazę budowy (instalacje, posadzki iwnętrza) będzie realizował Pan Marek Balcer a pomaga to programować Pan Jacek Tryc - architekt.

Praca trwa, a my tymczasem przystępujemy do decyzji związanych z elewacją zewnętrzną budynku.

 

Nie bierz lodówki Siemensa!

Blog:  podkampinosem
Data dodania: 2012-06-11

Co prawda do momentu kiedy będziemy wyposażać kuchnię pozostało trochę czasu, ale spostrzeżenie którego dziś dokonaliśmy zaskoczyło nas bardzo:

Od kilku lat mamy lodówkę Siemens, z elektronicznym sterowaniem z funkcją No Frost. Jak pracuje to ją słychać w końcu "wszystkie urządzenia słychać". Jak mieliśmy wątpliwości bo zaczęła nas budzić w nocy poprosiliśmy o pomoc serwis Siemensa. Wizyta kosztowała 350 zł ale jaka ulga: dowiedzieliśmy się, że "wszystkie urządzenia jak pracują to słychać a lodówkę nowoczesną Siemens wystarczy dokładnie rozmrozić i znowu będzie tylko trochę słychać".

Przyzwyczailiśmy się, że Siemens za kilka tysięcy czasem strzela, szumi, a jak jest już nie do zniesienia to po prostu rozmrażamy przez dwa dni.

Jednak cios przyszedł nieoczekiwanie:
Panowie tynkarze przywieźli na budowę starą, wyglądającą na rozklekotaną, lodówkę POLAR. Jest na zdjęciu poniżej i ... jak działa to jej nie słychać, no słychać jak się przystawi ucho i zatrzyma oddech

Ale to jest przecież rozklekotana lodówka POLAR a nie elektroniczne cudo za kilka tysięcy złotych, do którego przyjeżdża Pan serwisant w garniturze!

UWAGA my nigdy więcej nie kupimy elektronicznie sterowanej lodówki SIEMENS z funkcją No Frost, a na pewno będziemy przychylniej patrzyli na polskie marki. Panowie tynkarze wiedzieli to lepiej od nas :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

4 Komentarze
katasza  
Data dodania: 2012-06-11 06:14:01
Siemen to w ogóle badziewna firma. Zaczynając od telefonów, który psuły się zaraz po zakupie, aż po AGD... Nigdy nie kupię żadnego sprzętu tej firmy.
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-11 08:11:08
Mój teść zawsze twierdzi, że Polskie sprzęty są lepsze bo części tańsze:) Poza tym mam wrażenie, że dzisiejsze urządzenia są "zaprogramowane" aby wytrzymały okres gwarancji, później mogą się psuć...(wg producenta) :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-11 08:27:25
Ja mam odmienne zdanie.Posiadam wszystko z AGD tej marki, od lodówki po pralkę i to już kilka dobrych lat. Nigdy nie mieliśmy z tym sprzętem problemu.Natomiast wcześniej mieliśmy inne marki,które teraz omijam szerokim łukiem,bo jakość bardzo odbiega od Siemensa. Może wam trafił się jakiś felerny model? Pozdrawiam:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-12 07:31:11
Osobiście nie mam przekonania do marki Siemens, ale to chyba przede wszystkim przez te ich lipne telefony, które kiedyś produkowali i całe szczęście się z tego wycofali :) Każdy człowiek tak ma, że opiera się na swoim doświadczeniu i jak już mu coś nie odpowiada to do tego nie chce wracać. My mamy lodówkę Indesit już kilka lat i jesteśmy bardzo zadowoleni. Do domku oczywiście przeprowadzać się będzie z nami :)
odpowiedz

Newton się nie mylił (przestroga)

Blog:  podkampinosem
Data dodania: 2012-06-10

Historia ku przestrodze:

"Newton się nie mylił, panowie od _kominków TAK!"

Wchodzisz do salonu z kominkami, oglądasz kilka modeli, a później jeszcze kilkadziesiąt zdjęć wykonanych prac. Umawiasz się, że panowie przygotują ścianę dla kominka i wykonają przy tym otwory na rozprowadzenie gorącego powietrza.

Zaczynają pracę, ale po kilkunastu minutach dostajesz telefon z infomacją, że mur był źle wymurowany bo się wali na głowę przy próbie wyjęcia z niego sześcu cegieł (mur ma w szerokości około siedmiu cegieł).

Historia to prawdziwa, praca była wykonana młotem pneumatycznym, a jako podstawę dla cegieł na górze użyto metalowych płaskowników (nielakierowanych bo przecież jak zaczną reagować z gipsem to będzie za jakieś trzy lata...)

Moje szczęście, że panowie "pracowali" na ścianie dostawionej, a nie na ścianie nośnej. Moje szczęście, że gdy ustalaliśmy pracę (wspominając doświadczenia Isaaca Newtona) ostatecznie nie zgodziłam się na robienie otworów do rozprowadzenia powietrza w ścianie nośniej.

Jeśli ktoś potrafi polecić prawdziwego fachowca od kominków z okolicy Babice, Ożarów Mazowiecki, Leszno pod Warszawą... szukam :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

3 Komentarze
katasza  
Data dodania: 2012-06-11 06:21:24
Załamka....
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-11 08:07:43
no jak ktoś wycina taki odcinek prosty to sie nie dziwię, że się zawaliło. A ściana jest dobrze murowana
odpowiedz
Data dodania: 2012-06-11 09:16:54
załamka - w dosłownym tego słowa znaczeniu
odpowiedz

Inspektor budowy - człowiek nieoceniony!

Blog:  podkampinosem
Data dodania: 2012-05-24

Od początku budowy domu wspiera nas inspektor budowy.
Prawdę mówiąc jeśli masz już kierownika budowy to poproszenie o pomoc inspektora może wydawać się zbędnym wydatkiem.
W naszym przypadku to była jednak dobra decyzja. Na każdym etapie są szczegóły,które łatwo pominąc jeśli się nie zdobywało dyplomu inżyniera budownictwa :)

W konsekwencji nie zdarzyły się błędy, które można było popełnić bez pomocy i wiedzy inspektora. Jeśli wydawało się nam, że własnie "tak ma być" to zaręczam, że odrębne zdanie inspektora może znacznie ułatwić przeprowadzenie inwestycji.

Naszym inspektorem jest Pan Łukasz Sokół z firmy Profihouse http://profihouse.pl.
Możemy z całą odpowiedzialnościa polecić tego specjalistę.

 

 

Okna wybrane i zamówione

Blog:  podkampinosem
Data dodania: 2012-04-19

Wybór okien okazał się czasochłonnym zajęciem.

Najpierw byliśmy przekonani, że użyjemy okien plastikowych. Przemawiały za tym nieco niższe ceny i matreriały producntów mówiące,  że nie ma większej różnicy pomiędzy oknami plastikowymi i drewnianymi.

Zdecydowaliśmy się na okna drewniane ze względu na własciwości cieplne i wytrzymałość. Producenci okien plastikowych nie mogli nam zaproponować tak dużych otwieranych drzwi na ogród, które mamy w projekcie. Owszem proponowali, ale z elementem stałym umieszczonym na  górze.

Wybraliśmy dobrego producenta: Igies & Igies z Jaworzna. Spotkaliśmy się z bardzo dobrą obsługą i pomocą ze strony sprzedającego pana Piotra, który oferujące te okna na Bartyckiej, w Warszawie. Po pierwszej wizycie byłem przekonany, że w takim miejscu będzie najdrożej, okazało się, że nie (W zbieraniu ofert, najdroższą dostaliśmy od przedstawiciela okien Sokólki z Lublina. Cena  była o  kilka tysiecy wyższa niż takie same okna oferowane w Warszawie – dziwne ).

blog budowlany - mojabudowa.pl

Okna będą montowane w „systemie ciepłym”. Mam nadzieję, ze napiszemy więcej pochwał po montażu; ale to dopiero po wykonaniu „mokrych” prac wewnątrz budynku.

2 Komentarze
Data dodania: 2012-04-19 10:45:34
Dobrze, ze taki dylemat macie juz za soba... Ja sie przymierzam do rozeznania odnosnie okien i przyznam, ze nie mam zielonego pojecia co i jak i z czyms ie je....Wiec bede miala straszny dylemat - juz teraz to wiem :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-04-19 17:06:38
Mamy okno 3m*2,5m i z okien PCV mieliśmy tylko propozycje z dwóch firm Vetrex i Izoplast na profilach Veka 90mm. Cena tego okna to ok 6000 bez żadnych elementów stałych nad oknem. Cała wysokość na 2,5 to okno, a szerokość 3m dzielona na pół i rozsuwana.
odpowiedz
podkampinosem OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 54608
Komentarzy: 279
Obserwują: 54
Wpisów: 99 Galeria zdjęć: 177 Koszty
o nas
warszawiak (detalycznie i z faszonem)
Projekt POD KAMPINOSEM
BUDYNEK - dom wolnostojący , piętrowy bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - na zachód od Warszawy
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia