Dzień 183 front..jeszcze w niepełnej okazałości
Gdzieś podziałam jeden tydzień. Murarze wracają, ale 13 października. Czy Wam też czas tak szybko leci?
Dziś skończony został front, jeszcze widać szalunki

Gdzieś podziałam jeden tydzień. Murarze wracają, ale 13 października. Czy Wam też czas tak szybko leci?
Dziś skończony został front, jeszcze widać szalunki

Oficjalnie zmieniań etap budowy na wykończenia. Panowie elewację powoli kończą. Co prawda nie wyrobią się ze wszystkim do jutra, ale większość prac jest zrobionych, 6 października wrócą ponownie. Tak im się spodobał nasz dom, że dziś, nasz majster stwierdził, że on przyjeżdża na parapetówkę
A tak się prezentuję nasz domek od "ogrodu" (brakuje kinkietów i obmurowanych słupów)
W przyszłym tygodniu zamawiam parapety i drzwi wewnętrzne, na które będę musiała poczekać ok 6 tyg, bo oczywiście zachciało mi się białych
I pomyśleć,że 26 września minęło dokładnie 6 miesięcy od wbicia łopaty.
Pozdrawiamy![]()




Jest coraz piękniej, aż mi się dzisiaj łezka w oku zakręciła. Murarze naprawdę się starają.
Sami popatrzcie:


Na weekend pojechali do domu,ale w poniedziałek stawią się znowu z chęciami do pracy
Dziś krótko, byłam, widziałam i 

Czuć różnicę poziomu, że jest wyżej.
Korytarz, na wprost wc, po lewej wejścia do pokoików:

Salon:

Kuchnia:
Komentarze