wpisy na blogu

Nie wiem jak to się stało, że całkowicie zapomniałam napisać, że od jakiegoś czasu tatko ociepla naszego opałka. Domek dostał nowe białe wdzianko. Teraz biały kolorek po woli zmienia się w szary. Tata kładzie pierwszą warstwę kleju na styropian. Powoli ale do przodu. Po tej warstwie przyjdzie jeszcze siatka i kolejna warstwa kleju.

Mamy tez już zamontowane parapety na zewnątrz, są te same co wewnątrz tylko 2cm a nie 3c.

Pozdrawiamy zaglądających

Witam.
Mąż skończył walczyć z płytkami ściennymi w kuchni.
Płytki prezentują się całkiem dobrze zostało jeszcze je tylko zafugować.

Teraz kolejne wyzwanie przed moim mężulkiem kładzenie płytek podłogowych. Płytki jakie wybraliśmy to Arkesia Brown Poler 60x60.

Staje kolejny dylemat przed nami, dobór koloru ścian w kuchni.
Jaki kolor Waszym zdaniem by pasował ?

Zastanawiałam się nad kolorem ze śnieżki herbaciana róża.

Kolejna dobra wiadomość, w tym tygodniu zostaną nam zamontowane drzwi zewnętrzne

Pozdrawiam wieczornie :)

Jakiś czas temu zakupiłam żyrandol do kuchni i całkowicie o nim zapomniałam. Długo nie mogłam na nic się zdecydować i padło na NIVA WHITE. Bo skoro meble będą białe to czemu i nie lampa

Żyrandol zamówiony przez internet. Klosze dotarły całe i nie uszkodzone

A na budowie dalej trwa walka z przebudową kuchni I co raz to bliżej do mebelków Pozdrawiam serdecznie

Wiem, wiem jest niedziela a my z mężem wybraliśmy się do Obi by kupić płyteczki do kuchni na ścianę. Sama pracuje w tej branży i przeklinam niedziele gdy muszę pracować a klienci zawracają gitarę. Niestety pracujemy na przemienne zmiany i tylko dziś mogliśmy razem wybrać się na zakupy. Mam nadzieję, że zostanie to nam jakoś wybaczone hihihih...

Wracając do tematu płytek. Od dawna miałam je upatrzone. Zakupiliśmy płytki z kolekcji Domino Tubądzin Flare 25x36

Tylko, że postanowiliśmy zrezygnować z dekorów i u nas będą tylko ciemne i jasne płytki.
Na dzień dzisiejszy nasza kuchnia wygląda jak pobojowisko. Wczoraj tato zmieniał instalacje elektryczną pod nasza kuchnie, zgodnie z zaleceniami pana, u którego zamówiliśmy mebelki. Teściu natomiast rył w naszych gładziutkich ścianach korytarze na szerokość 60cm, ponieważ płytki będą przyklejane równiutko ze ścianą, a nie na ścianie. Na dzień dzisiejszy wygląda to w opłakanym stanie ale mam nadzieję, że jak  mąż zacznie kłaść płytki wszystko będzie wyglądać dobrze.

Trzymam za to kciuki Pozdrawiam zaglądających.

Urlop nad morzem szybko minął. Ale wszystko co dobre szybko się kończy.

A z dobrych rzeczy na budowie został ukończony pokoik Karinki, całość wygląda super

Jak wróciliśmy z urlopu skręciłam ostatni z mebelków - reał, który widać zaraz jak się wchodzi do pokoju

Łóżko i kwiatuszki z bliska

Szafa z regałem

I kwiatuszki na szafie z bliska

Biurko

I jeszcze rzut na wyjście

Na tej ścianie nie jestem pewna, ale może nakleje jakąś naklejke z kwiatkiem... tak by ją jakoś rozjaśnić.

I na koniec pstryczki elektryczki

Ospel - impresja kremowa

W sumie pokoik jest skończony. Zostało tylko wybrać jeszcze karnisz, firanki, zasłonki, jakiś dywanik i to by było na tyle

Pozdrawiam serdecznie zaglądających