wpisy na blogu

Witajcie po długiej nieobecności. Cztery miesiące minęły a ja mam wrażenie jakbym zaniedbała bloga tylko na 2 tygodnie. W zasadzie wiele i niewiele się zmieniło. Powolutku idziemy do przodu. Wiele robótek rozpoczętych, niewiele udało się zakończyć na tip top. Najbliższe plany to elewacja- umówieni fachowcy na drugą połowę marca. Następnie wyrównanie terenu oraz ogrodzenie, a potem kostka. Fotek nie robiłam, ponieważ wychodzę z domu jak jest jeszcze ciemno a wracam jak już jest ciemno. Nadrobimy (:

Jedyne co mogę Wam pokazać to nasze miejsce relaksu....Pozdrawiamy serdecznie.

Kolejny etap zaliczony :)

Witajcie. U nas powolutku dom zaczyna być domem mieszkalnym. Przyjechały mebelki, rozpoczęto montaż. Oczywiście, żeby nie było tak pięknie, to tu coś nie pasuje, tam czegoś brakuje, tu niedorobione a tam zapomniane. Ale ogólnie jest dobrze. Tylko czasu brak...
Zarys małej kuchni za garażem...Szafka pod umywalki w górnej łaziencepo drugiej stronie taka sama, oczywiście bez umywalek.

Dolna łazienka prawie skończona. Brakuje kilku "nieistotnych" dodatków, np umywalki . 

Najlepszy jest spontan. Dziś decyzja, dziś realizacja. I tak też się stało. Przeprowadziliśmy się. Nieważne, że nie ma kuchni, jest czajnik elektryczny, jest lodówka i są Fast Food-y . Poza tym kuchnia będzie niebawem, wytrzymamy. Tak więc data przeprowadzki to 30. 08.2014r. I powiem Wam, że jest cudnie.