wpisy na blogu

W sobotę ekipa zakończyła murowanie ścian i kominów, od poniedziałku mają zacząć szalowanie płyty ( jak pogoda pozwoli ) bo ostatnio bywało z nią różnie..... Powoli nasz domeczek zaczyna nabierać kształtów.

Kuchnia - wejście - część garażu

Kuchnia ze spiżarką

Łazienka

Od wtorku nasza ekipa zaczęła rozmierzać pomieszczenia wyznaczać kąty, i posatawili pierwsze cegły, wcześniej położyli papę podkładową i mury zaczęły piąć się do góry.

Ja z teściem zajeliśmy się izolacją ścianek fundamentowych wodostyrem i folią kubełkową, do soboty tyle udało się zrobić.

Pod koniec kwietnia zamieściliśmy zdjęcia USG i zadaliśmy pytanie o wasze typy na płeć naszego DZIDZIUSIA, teraz już oficjalnie możemy przkazać że Ci, którzy typowali iż będzie to dziewczynka MIELI RACJĘ !!!!!!!!     DZIEWCZYNKA.

Dziękujemy za udział w konkursie nagrody prześlemy pocztą.  :)))

Teraz już oficjalnie zakończyliśmy wbijanie studni, osiągneliśmy odpowiedni poziom i WODA JEST. Końcówka pracy była ciężka ale z pomocą "skoczka" ostatnie 2 metry udało się wbić. Teraz etap ciągłego czyszczenia przed nami.

W razie pytań służymy pomocą.

a to kilka zdjęć z prac:

W piątek rozpoczęliśmy nawiercanie rury, która posłuży nam za studnię, sześciometrowa ocynkowana, cztero calowa a w niej ponad 1000 dziurek wywierconych wiertłem szóstką, dokładnie 5 godzin wiercenia non stop wiertarką stołową. W chudym betonie zostawiliśmy rurę pcv 160, i w sobotę o 12.00 ustawiliśmy pion i rozpoczęło się wbijanie. Młot 10 kilo i 12 ramek rusztowania i kilka desek, po dwuch godzinach wbiliśmy 160cm w ziemię. Idzie świetnie. Przy odrobinie szczęścia jutro zakończymy, mam taką nadzieję.

A wyglądało to tak: