wpisy na blogu

dziś już ostatni dzień pracy na naszych fundamentach. Panowie ubijają piasek, koparka zasypała wgłębienie wokół fundamentów. Mąż oczywiście pomaga im ile tylko może :) i koniec na ten rok... zaczynamy na wiosnę. Później dodam zdjęcie po skończonej pracy :) oby teraz pieniążki się rozmnożyły :) czego sobie i Wam życzę :)

zaczęło się... fundamenty prawie gotowe, tylko został styropian do położenia, i w tym roku to wszystko. Zaczynamy mury na wiosnę. Ach jak ten widok cieszy :)

słuchajcie!! mamy pozwolenie !! o jaki radosny dziś dzień :D jeszcze chwila jeszcze moment i zaczynamy fundamenty :) w poniedziałek jestesmy umowieni z geodetą na wytyczenie budynku.  :) ach sama radość :) na pozwolenie czekaliśmy 6 tygodni.... wieczność... 

Witajcie. Powiedzcie ile  czekaliście na pozwolenie? Bo mnie już szlag jasny trafia ;/ takie piękne pogody, można by było coś zrobić, a tu trzeba czekać. Zwariuje zaraz. my złożyliśmy na koniec sierpnia i tyle czekamy. Ach ta papierologia ;/ 

pierwsze prace zrobione. Lecz nadal czekamy na pozwolenie. już tak długo to trwa ;/ mam nadzieje że zdążymy w październiku zrobić fundamenty, bo nie wiadomo jak będzie z pogodą później.  Póki co nasz synek ma duży plac do zabawy :)