wpisy na blogu

Kolejny etap za nami Tak jak planowaliśmy wczoraj udało się zalać strop, wszystko poszło sprawnie, a po kilku godzinkach już śmiało chodziliśmy i podlewaliśmy I teraz będzie nuda bo tylko ciągłe podlewanie, czekanie i nic poza tym;) Mąż zadzwoni może dzisiaj do naszego murarza i umówimy się z nim wstępnie na wymurowanie piętra za ok 3 tygodnie Już się nie mogę doczekać:)))))

Fotorelacja Tam gdzie są górki znajdują się belki stąd te nierówności

Tak jak w tytule nasi zbrojarze, którzy również robili szalunki na jutro mają wyznaczony ostateczny termin prac Mam nadzieję, że się wyrobią, właściwie zostały tylko schody do zrobienia i sami zaproponowali aby w sobotę było zalewanie stropu. Także odwrotu już nie ma  i z siedzenia w blaszaku nici heheh;))) (To było jedno z ulubionych zajęć naszych fachowców)

A teraz proszę podziwiać druty i druciki

Na koniec schodki

Pozdrawiam:)))))

Witam wszystkich gorąco ;))) Dzisiaj pogoda była na prawdę przepiękna a efektem tego są moja i męża opalenizna, można ją nazwać koszulkową bo ramiona są białe a reszta bordowo - brązowa

Dzisiaj wykonaliśmy kawał dobrej roboty, zgrabiliśmy zeschnięty perz, mężuś z bratem przekopali warzywnik, ja posadziłam jeszcze kilka kwiatuszków (mieczyki) a na koniec posialiśmy trawę mam tylko nadzieję, że wzejdzie

Jeśli chodzi o pracę naszych zbrojarzy to niestety nie są oni tacy ekspresowi jak murarze, ale powolutku zbliżamy się do finałuDzisiaj w końcu mogłam wejść na górę i podziwiać widoczki z przyszłych balkonów;))) Mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu pomimo długiego weekendu uda nam się zalać pierwszy strop.

A teraz fotorelacja...

Lasek w naszym domku:))))

Balkonik nad wejściem

A teraz zapraszam na górę:))))

Pokój nad garażem, będzie na prawdę spory

Taki widoczek będę miała z mojego gabineciku

Na koniec trochę zielonego, nasz sad i kilka roślinek

Kwiatuszki też już są

Pozdrawiam wszystkich wiosennie:))))

Pełna odsłona parteru naszego Rododendronka po zaledwie 4 dniach pracy!! Dzisiaj nasi murarze zakończyli pierwszy etap, uczcili go %% a domek wygląda pięknie Jestem nim zachwycona, zauroczona chodziłam między tymi ścianami i sama już nie wiedziałam co fotografować:)))))))))) Oto on

Najpierw ściany zewnętrzne:))) A później kilka fotek wewnątrz domu

Zdjęcia z wnętrza domku:))) Na pierwszy rzut wykusz

Następnie kawałek salonu i nasze przyszłe drzwi na taras...;)))

I od lewej: kuchnia, wiatrołap i łazienka:))

Od poniedziałku prawdopodobnie wchodzą zbrojarze i będziemy zalewać strop

Pierwsze mury, pierwsze okna, pierwsze drzwi przedstawiam naszego Rododendronka!

:)))))

Od frontu:))))))))

Od strony tarasu:))) A dalej wykop, nad którym pracował dzisiaj mężuś pod kabel na prąd