wpisy na blogu

Witam w kolejnym sezonie na naszej budowie.Zaczęliśmy w sobotę.Oto efekty:

Okno od kuchni

Drzwi garażowe

Drzwi wejściowe

Strona południowa-okno kuchenne i kawałek salonowego oraz mąż-czyli główny wykonawca

Wyjście na taras i młodszy syn

Okna od pomieszczeń gospodarczych oraz nasz basen

Jeszcze jedno okno salonowe

A co u Was?Ruszyło?

Pozdrawiamy

Witam wszystkich Budowniczych!

Relacje z budowy:

Tu widać murarza i pomocnika(ojciec i syn,przy czym ojciec to ten mniejszy hihi).Murują ścianę kuchni z przodu domu.

Wejście do garażu(tam gdzie kupa piasku)

Po lewo widać jeszcze kupę humusu do rozwiezienia,ale teraz był twardy jak skała

Dom "od tyłu",widać "taras" i wejście do salonu

A to przypadkiem mój pies ,oczywiście jeszcze na starych śmieciach.

Jutro jedziemy na działkę,ale raczej nie do pracy,ale żeby pozabezpieczać na zimę różne różności.

Dalszy etap będzie dopiero na wiosnę.och ju.

Witam wszystkich Bobów Budowniczych!

Relacja z placu boju:

Ścianka od garażu i kuchni i salonu pomurowana do otworu okiennego,"podłoga " się zasypuje.

Jak widać humory dopisują naszym "robotnikom",a fryzury są trendy.

Bałagan jest straszny,a zielsko rośnie jak na drożdżach

Tata-murarz muruje,pomocnik1-córka-zasypuje fundament,pomocnik2-synzasypuje piaskiem salon,pomocnik 3-syn-miesza zaprawę,pomocnik4-mamuśka czyli ja -donoszę cegły.

Jak w nicku jest to rodzinne budowanie,mam nadzieję,że będzie tanie.

Pracujemy sobotami to trochę potrwa,ale zaczyna być już coś widac i to nas nakręca!

Witajcie!

Szybka,bo ciągły brak czasu,ale kroczkami do przodu

Jak widać budynek gospodarczy ma już drzwi ,jest otynkowany i nawet już w nim spaliśmy.

Bloczki już wymurowane.

Bałagan wszędzie,zlało nas kilka razy,ale już wew fundament pomalowany ...no wiecie czym...wyleciało mi z głowy hihi.

Do następnego!

Brak czasu na blogowanie...

Czas kiermaszy

rękodzielnictwa

I roboty na działce

Na razie jeden wielki bałagan.

Fundamenty wykopane,beton wylany i jeden rządek bloczków położony.Bez "przygód" się nie obyło oczywiście(zalany fundament),ale najważniejsze,że małymi kroczkami do przodu.Domek gospodarczy pomalowany,wyłożony płytkami,zawieziona stara kanapa-w razie czego można się tam już przespać.

Teraz będziemy dalej murować bloczki i powoli robić fundament pod ogrodzenie.A co u Was?