Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

romanosie

wpisy na blogu

Pierwszy mebel :D

Blog:  romanosie
Data dodania: 2011-10-14

Oj! Coś czuję, że po dzisiejszym popołudniu jutro moje plecy przypomną mi o swoim istnieniublog budowlany - mojabudowa.pl Najważniejsze jednak jest to, że udało mi się gruntownie posprzątać oba garaże: i blaszak, i ten lapisowyblog budowlany - mojabudowa.pl Garaż w domu został wstępnie przygotowany do kładzenia gresu na podłodze - wymiotłam śmieci, pousuwałam to, co dałam radę unieść, pozostały tylko ciężkie rzeczy - to zadanie dla Radka. W blaszaku... no cóż... w blaszaku tylko baby i chłopa było brak! Bajzel na kółkach - coś jak w tekście piosenki Elektrycznych Gitar: przewróciło się - niech leżyblog budowlany - mojabudowa.pl No i te wszędobylskie myszy i ich mysi zapach - nawet worek z ziemią do kwiatów doniczkowych mi posiekały! Teraz wszytko poukładane, zamiecione - można przejść przez garaż bez obaw, że się człowiek potknie o  jakiegoś bubla i zęby straci! blog budowlany - mojabudowa.pl

Mąż kafelkuje dalej kotłownię. Jutro skończy ścianę, przy której będzie stał piec - w związku z powyższym - również jutro - jedziemy oglądać naszego "smoka", który będzie dbał o to, żeby nam w Lapisie tyłki do foteli nie przymarzałyblog budowlany - mojabudowa.pl Ponadto zawarłam z Mężem umowę, ża ja dziś sprzątam na błysk blaszak - a w zamian za ten wyczyn On jedzie ze mną jutro do sklepu z farbami i poświęca mi tyle czasu, ile będę potrzebowała, żeby wybrać właściwy odcień pożądanego koloru! blog budowlany - mojabudowa.pl No uwierzcie mi: dla faceta karminowa czerwień, paprykowa czerwień i jarzębinowa czerwień to... CZERWONY po prostu, a granatowy i błękitny - to to i to niebieskie! Testowałam to z Siostrą na naszych Mężach właśnie! blog budowlany - mojabudowa.pl Oj! Łatwo nie będzie! blog budowlany - mojabudowa.pl

No dobra - tyle o planach na kolejny dzień - teraz czas na fotorelację z dzisiejszego!blog budowlany - mojabudowa.pl

Obejrzałam sobie naszą szafeczkę pod umywalkę do łazienki. Stoi sobie - bidulka - na boku w salonie, okitrana w folię i czeka na swój czasblog budowlany - mojabudowa.pl Niewiele może widać, ale widać, że front jasny, reszta ciemna, uchwyt relingowy, szuflady oczywiście, cobym głowy do środka pakować nie musiała, żeby znaleźć przysłowiowy wacik na ten przykładblog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

Na razie zamówiliśmy do łazienki jeden mebel - jak już stanie wszystko na swoim miejscu, to będzie można konkretnie powiedzieć, gdzie jaki mebel można jeszcze wstawić.

Dziś pod pędzel poszła nasza sypialnia - pierwsze mazaje robił Radek we własnej osobie - potem przekazał wałek i wiaderko z farbą swojemu Tacie.

mojabudowa.pl - blog budowlany

No za nic ten mój Małżonek do zdjęć pozować nie chceblog budowlany - mojabudowa.pl Ale za to pędzlem macha tak, że aparat nie nadąża!blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

Malujemy białą farbą wzbogaconą gruntem. Wczoraj, jak przyglądałam się pomalowanym ścianom drugiego pokoju, to wydawało mi się, że są tam góry i dolinyblog budowlany - mojabudowa.pl Ale dziś, gdy farba wyschła - ściany prezentują się fenomenalnie, a sufit? Sufit to miodzio po prostu! Hmmm... Mam nadzieję, że jak zacznę kolorować, to dalej będzie tak pięknie! blog budowlany - mojabudowa.pl

Inspekcja przeprowadzona!

Blog:  romanosie
Data dodania: 2011-10-13

W sumie to już powinnam kłaść głowę na poduszkę, skoro jutro znów czeka mnie pobudka o nieludzkiej porze, ale... nie jestem w stanie odmówić sobie krótkiego wpisu na dobranocblog budowlany - mojabudowa.pl

No cóż - dzisiejsza inspekcja na budowie wykazała Pracusiów sztuk dwie, z których jeden kafelkowałblog budowlany - mojabudowa.pl...

mojabudowa.pl - blog budowlany

...a drugi docierał i malował na białoblog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

Od poniedziałku mam urlop! Po wahaniach i zastanowieniu Mąż "zezwolił" na to, żebym i ja - jako przedstawicielka płci nie wiadomo czemu zwanej "słabą" (mhm... facet, który tę banialukę wymyślił, chyba nigdy nie walczył z kobietą o kołdrę w nocy - za nic w świecie nie dam sobie jej wydrzeć!!!blog budowlany - mojabudowa.pl) - rękawy zwinęła, w stare ciuchy wskoczyła, ujęła w dłoń przyrząd do malowania i zaczęła upiększać nasze ściany! blog budowlany - mojabudowa.pl No już nie mogę się doczekać! Naprawdę! To musi być niezwykłe tak kolorować swoje własne ściany, które rok temu nie były nawet sufitem zwieńczone! blog budowlany - mojabudowa.pl 

 

No dobra! Czas spać! Na dobranoc jeszcze Wam powiem, że niedawno Małżonek mój doniosł mi uprzejmie drogą telefoniczną, że nasz pan meblarz dowiózł nam szafkę pod umywalkę! blog budowlany - mojabudowa.pl Zdaniem mojego kochanego Męża jest ona (i tu cytat) za....sta i cholernie ciężka! No! Jutro cyknę jej fotki! blog budowlany - mojabudowa.pl

Aha! I jeszcze listwy dla Domi! Kochana! Cyknęłam fotki - tak to wyglądablog budowlany - mojabudowa.pl (na kurz nie zwracamy uwagiblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl):

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Część już przyklejona - część tylko położona blog budowlany - mojabudowa.pl Na żywo wygląda zdecydowanie korzystniej. Dodam, że to autorski pomysł Bartka jest. Jak dojdzie sprzęcior i meble to dopiero będzie widać efekt! blog budowlany - mojabudowa.pl

Metamorfoza kotłowni

Blog:  romanosie
Data dodania: 2011-10-12

A raczej sam jej początekblog budowlany - mojabudowa.pl Dziś kotłowniane ściany zaczęły przystrajać się w kafelki. Kto się do tego przyczynił? Mój Mąż we własnej osobie!blog budowlany - mojabudowa.pl I on postanowił  zostać bohaterem w swoim domu! blog budowlany - mojabudowa.pl Ściany zostaną wykafelkowane gresem, który jest odporniejszy na wszelkie uszkodzenia niż glazura - a wiadomo - w kotłowni niejedno dziać się może! blog budowlany - mojabudowa.pl Po co się potem denerwować, że płytka trzasnęła? blog budowlany - mojabudowa.pl No dobra - to teraz czas na krótką, ale treściwą relację zdjęciową! blog budowlany - mojabudowa.pl

Pierwszy pasek płytek już prawie położony:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Mój Mąż i jego nowe zabawkiblog budowlany - mojabudowa.pl...

mojabudowa.pl - blog budowlany

... oraz pełna precyzja i skupienie w działaniublog budowlany - mojabudowa.plmojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Jutro zapowiedziałam, że osobiście przyjadę ocenić postępy prac, a jeśli uznam, że są zadowalające - przygotuję jakąś nagrodę za pracowitość!blog budowlany - mojabudowa.pl

W czasie, kiedy mój Małżonek działa w kotłowni, Teść dopieszcza ściany w części dziennej Lapisa. Co znaczy w tym przypadku "dopieszcza"??? Ano nic innego, jak przeciera ściany papierem ściernymblog budowlany - mojabudowa.pl  w celu zrzucenia z nich jak największej ilości piasku kwarcowego. I jak tak sobie teraz na to wszystko patrzymy, to wydaje mi się, że... zrezygnujemy z gipsowania... blog budowlany - mojabudowa.pl Ściany nie wyglądają tak źle, jak nam siępierwotnie wydawało. Złudzenie nierówności sprawiał głównie przylepiony tu i tam piasek... Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze na pewno upłynnimy na jakiś inny celblog budowlany - mojabudowa.pl 

Parapety wewnętrzne

Blog:  romanosie
Data dodania: 2011-10-11

Przyszedł w końcu czas na montaż parapetów wewnętrznychblog budowlany - mojabudowa.pl Ci z Was, którzy zaglądają na nasz blog od jakiegoś czasu na pewno pamiętają nasze - a zwłaszcza mojeblog budowlany - mojabudowa.pl - parapetowe rozterki. To, co mi się podobało - miało cenę z kosmosublog budowlany - mojabudowa.pl To, co miało cenę, która nie zwalała z nóg - nie przypadło mi do gustu... Końcem końców mieliśmy zamawiać parapety u faceta, który samodzielnie zajmuje się ich produkcją. Ale tak jakoś nam długo z tym zeszło, ciągle mieliśmy nie po drodze, zwlekaliśmy i zwlekaliśmy, aż w końcu - po rozmowie z Bartkiem - zdecydowaliśmy się jednak na parapet grubości 3 cm w starym, dobrym Boticcinoblog budowlany - mojabudowa.pl Trochę obawiałam się, jak też ten beżowy odcień będzie wyglądał przy białych oknach, ale... efekt pozytywnie mnie zaskoczył! blog budowlany - mojabudowa.pl W sumie jak tak teraz o tym myślę, to przecież niewiele osób zwraca uwagę na to, jakie kto ma parapety w domu! Patrzy się na kolor ścian, firanki, no - może jeszcze na kwiatki i doniczki stojące często na parapetach. A skoro tak - to nie ma się co nad tym roztkliwiać i już! Aż sama się sobie dziwię, że tyle czasu straciliśmy na ich wybór - jakby to rangę życia i śmierci miało niemalże!blog budowlany - mojabudowa.pl Efekt tego wszytkiego jest taki, że dwa parapety są już zamontowane, a kolejne dwa czekają jeszcze na swoją kolejblog budowlany - mojabudowa.pl

Parapet w jadalni...

mojabudowa.pl - blog budowlany

...oraz w pokoju przyszłego Dziedzicablog budowlany - mojabudowa.plmojabudowa.pl - blog budowlany

Z innej perspektywy wygląda tak:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tutaj Radek z Bartkiem przygotowują miejsce do montażu parapetu w dużym oknie naszej sypialni na doleblog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

"Tyłek" domu już prawie skończony - pozostała drobna kosmetyka - przodek wciąż czeka na drzwi:mojabudowa.pl - blog budowlany

A co na dachu? A raczej nad nim? Przyjrzyjcie się zdjęciu powyżej - widzicie taką pionową kreskę nad dachem? Ta kreska to żeliwna sztyca, którą Radek przymocował po to, żeby lokalny dostawca mógł zamontować antenę do radiowego odbioru Internetublog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

To niewielkie, białe coś - zapewni nam "kontakt z bazą" - także odwyk od blogowicy mi nie grozi!blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

 

Aha! Jeszcze jedna ważna sprawa! Mieliśmy dziś bardzo miłych Gości! Marcia, Łukasz! Polecamy się na przyszłość!!! blog budowlany - mojabudowa.pl :*

Zaczyna być kolorowo!

Blog:  romanosie
Data dodania: 2011-10-10

Ale nie o tym teraz będzie! Najlepszy kąsek zostawię sobie na koniec! blog budowlany - mojabudowa.pl Teraz napiszę Wam, co też robiliśmy w naszym domku wczoraj. No ja wiem, wiem... niedziela, dzień święty święcić, ale... czas nas goni, więc niedzielne popołudnie spędziliśmy na buszowaniu w Lapisie. Najpierw zajęłam się poddaszem. Powymiatałam wszystkie kąty, a w sypialni z garderobą zrobiłam tymczasowy składzik rzeczy, których póki co nie potrzebujemy: wywiozłam pierwsze pudła z naszego gniazdka!!! Głównie buty, ale co tam! W gniazdku luźniej od razu się zrobiło! Wiecie, co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze? Że pudła w gniazdku wydawały się gigantyczne - w Lapisie natomiast to... pudełeczka!blog budowlany - mojabudowa.pl Gdy już uporałam się z bałaganem na poddaszu - pod szczotkę poszedł parter. Dzielnie towarzyszył mi mój Kochany Małżonek - razem wdychaliśmy sobie tumany kurzu i pyłu, a jak już nie dawaliśmy rady oddychać - marzliśmy w przeciągu z pootwieranych okienblog budowlany - mojabudowa.pl. Teraz wszystko jest poukładane, pozamiatane, uporządkowane! Czekamy na pana, który będzie nam robił gładzie gipsowe w salonie.

Podczas tego sprzątania w kotłowni znalazłam myszkę - bidula nie miała nawet siły, żeby uciekać... blog budowlany - mojabudowa.plJa wiem - myszy to szkodniki i trzeba je tępić... Ale czy nie można by było bardziej humanitarnie??? Szkoda mi tego małego futrzaka - serce boli, że tak się męczyć musi... Już chyba lepiej, żeby się w pułapkę złapała - wtedy jakoś szybciej i w ogóle... Osz tam! Głupio to urządzone - myszy powinny wiedzieć, że do domu wchodzić nie można i już! Wtedy byłoby po kłopocie! Może jak już sobie kota przywieziemy (a mamy już jednego - oswojonego dzikusa (który na razie mieszka u mojej Siostry), o wdzięcznym imieniu Lusia. Lusia czeka z nami na przeprowadzkę do Lapisa), to myszy go poczują i będą nas omijać, co? blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Na sam koniec - w ciepełku płynącym od kominka - przesadziłam sobie dwa kwiatki - Zamię wyhodowaną dla nas przez moją Mamę (tylko ta doniczka "cuś" mała - trzeba będzie jeszcze raz przesadzić - w większą):mojabudowa.pl - blog budowlany

...oraz nowy nabytek, który dostałam od mojej Siostry - jej się biedak nie spodobał - to go przygarnęłam - Rhoeo we własnej osobie! mojabudowa.pl - blog budowlany

W kotłowni - ustawione w rządku - stoi grunt do ścian - wkrótce rozpoczniemy wstęp do malowania w środku - a ja wciąż jeszcze nie wiem, jakie kolory wybrać!blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl mojabudowa.pl - blog budowlany

No dobrze - teraz czas na naszą wisienkę na torcie - nasz Lapis nabrał kolorów! I teraz - nawet w pochmurny dzień - nie będzie wyglądał szaro i ponuro! W piątek wcale się na działkę nie wybierałam... Ale mój Mąż jednym zdjęciem popsuł mi plany - oto pierwszy kolorowy mazaj na naszym domublog budowlany - mojabudowa.pl - i jak tu było nie jechać???

 mojabudowa.pl - blog budowlany

Po moim przyjeździe zastałam taki widokblog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

I nastąpiła konsternacja: wystający wykusz z oknami miał być pomalowany ciemniejszym kolorem - a tu kolory wszędzie takie same!blog budowlany - mojabudowa.pl Widząc moją minę i chcąc zapobiec ostrej rozmowie z chłopakami - Radek zapewnił mnie, że jak kolory doschną będzie widać różnicę. Okazało się, że jaśniejszy kolor już "doszedł" i ściemniał, ciemniejszy odcień natomiast został dopiero co naciągnięty i trzeba odczekać, żeby efekt był widoczny. W sobotę zapewnienia potwierdziły się w praktyce - sami spójrzcieblog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Nam kolorowy Lapis podoba się bardzo, bardzo mocno! blog budowlany - mojabudowa.pl Kolor jest taki, że... w sumie nie wiadomo jak go określić - trochę żółty, trochę w ciepłych odcieniach beżu, trochę brzoskiwiowy... Wszystko zależy od tego, jak padają na niego promienie słońca i czy w ogóle padają!blog budowlany - mojabudowa.pl Już nie mogę się doczekać, kiedy wszystkie ściany nabiorą barw! Na pewno frontowa będzie naciągana kolorem najpóźniej - dopiero wtedy, kiedy przyjadą drzwi zewnętrzne - a to powinno nastąpić za jakieś dwa tygodnie. Na dzień wczorajszy lapisowe odzienie wierzchnie ma się tak:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Kolorowanie trwa! Wybieram się za chwilę, żeby ocenić dzisiejsze postępy. No i Bartek ma dziś przywieźć parapety wewnętrzne - może akurat uda mi się cyknąć parę świeżutkich fotek? blog budowlany - mojabudowa.pl

 

P.S. Do mieszkających w swoich domkach! Słuchajcie? Czy po każdym większym sprzątaniu bolą Was plecy i macie odciski na rękach??? Błagam! Powiedzcie, że potem już nie, że to tylko teraz tak, a potem sprząta się samo!blog budowlany - mojabudowa.pl Albo, że przynajmniej idzie się do tych dolegliwości przyzwyczaić! Bo dzi to czuję się, jakbym 101 lat miała! Co najmniej!blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

 

A tak naprawdę to... lubię się tak narobić i potem w każdym mięśniu czuć, że nie próżnowałam! Ot - takie dziwactwo! Niegroźne dla innych podobno! blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

 

romanosie OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 54597
Komentarzy: 3573
Obserwują: 221
Wpisów: 298 Galeria zdjęć: 1529 Koszty
Projekt LAPIS 2
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - ok. Sochaczewa
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
mojabudowa.pl - puchar
I Nagroda w konkursie na Budowlany Blog Roku 2011