wpisy na blogu

hej! U nas powoli do przodu:) jeszcze przed świętami zdążyliśmy wylać ławy, a wczoraj na budowę wjechały bloczki betonowe ok. 2tyś szt. Może jutro zaczniemy murować piwnicę;p kto wie?! Mieliśmy wylać chudziaka, ale mróz nam już na to nie pozwolił. Z ławami zdążyliśmy jeszcze przed mrozami uff. Chyba poczekamy aż ziemia odmarźnie i dopiero wylejemy chudziaka, a teraz zabierzemy się za murowanie ścian piwnicy... troche nie po kolei, ale co tam ;p w poniedziałek zdażyliśmy jeszcze zrobić izolację ław, choć pogoda nie sprzyjała!

mamy jeszcze drobny problem z poprzednim właścicielem działki, który miał czas do końca roku, żeby zabrać resztę swoich klamotów... no a on dziś wymyślił, że na wiosnę zabierze.... cho*era mnie wzięła! Trochę mu nawciskałam...

Robimy wykop.

Mimo, że decyzja w sprawie przesunięcia będzie po niedzieli, postanowiliśmy robić wykop pod piwnicę ;) Pytając w starostwie jakie jest ryzyko nie przyjęcia tej zmiany, pani powiedziała, że zerowe. Także musimy z pracami pogonić póki pogoda nam na to pozwala.

Działka wygląda jak po wybuchu bomby, a ja spędzam na niej tyle czasu ile tylko mogę. Z racji tego, że po rozbiórce budynków zostało duużo drewna, musimy je porąbać, a właściwie porznąć piłą i wrzucić do jednego z bud. gospodarczych, których póki co nie będziemy wyburzać (przydadzą się np. do składowania materiałów bud:)), w drugim budynku znajduje się komin i chłopaki podłączyli sobie mały piecyk:) teraz mają tam jadalnię :)) a jak tam ciplutko i przyjemnie:)

wczorajsze wykopaliska, dziś "dziura" jest 2x większa :D

;) Dziś wytyczyliśmy dom, no i nie odpowiada mi położenie budynku-zbyt blisko jezdni :/ dom został usytuowany na mapie zagospodarowania równolegle do granic działki, czyli do ulicy biegnie po skosie. Do garażu mamy ok. 7m a do okna kuchennego ok.14m. Jutro występujemy z wnioskiem o przesunięcie budynku o 2-3m w głąb działki, po 2 tygodniach będzie odpowiedź. 

Ale dlaczego ja nie zwróciłam na to uwagi wcześniej?!?! Sama nie wiem... zawsze byłam roztrzepana ;>

A  po budynku gospodarczym nie ma śladu :D teraz ta przestrzeń bardzo się otworzyła i mamy widok na pola i las :)

Jutro zaczynamy rozbiórkę budynku gospodarczego:) aaa w środę, może czwartek geodeta wchodzi na działkę i tyczy nam domek :D do końca tygodnia zdążymy zrobić wykop, a do świat chłopcy zaleją ławy ;p taki plan na ten rok ;p

w końcu zacznie się coś dziać :D juupi

musimy wybrać z czego budujemy H+H czy SOLBET a może SILKA??!