kolejny wpis
Czyli ścianka skończona:

I jedyne pomieszczenie pomalowane profesjonalnie, czyli klatka schodowa:

A jutro nam montują na dole drzwi wewnętrznę :) już się nie mogę doczekać :)
Czyli ścianka skończona:

I jedyne pomieszczenie pomalowane profesjonalnie, czyli klatka schodowa:

A jutro nam montują na dole drzwi wewnętrznę :) już się nie mogę doczekać :)
Mążź sobie wymyślił talerze nad szafkami. Pomysł niezły, ale te akurat nie pasują, ale mam takie z ceramiki Włocławskiej i te chyba będą dobre (kolorystycznie):

Ścianka zafugowana:

Podświetlenie szafek:

I schodów:

I palący się kominek:

W Dniu Świętego Walentego życzę wam dużo dużo miłości w życiu :)

No i pare fotek "dupereli":
Mój prezencik od męża na Walentynki:

I robota mojej koleżanki(i kto by pomyślał, że jest to zrobione z gazet :O):

Stary komplet dziadka, który uwielbiam (niestety karafka jest uszkodzona):

No i nasza pralka, w nieszczęśliwie nie zrobionej jeszcze łazience (może jeszcze w tym roku zrobimy):

Jest świetna i każdemu ją polecam :)
Luksfery od strony schodów:

I płyteczki jeszcze nie zafugowane:

No i kolorek na ścianach w pokoju szwagierki:

ścianka nad szafkami w kuchni:

Lampka w łazience;

Luksfery podgipsowane :P

Ścianka się tworzy:

Wpis dotyczy kolorów. A więc będzie to wyglądać tak:
1. salon:

2. Klatka schodowa, korytarz dół:

3. Pokój na dole:

4. Wiatrołap będzie szary, ale farba będzie wyrabiana z pigmentu, tak samo jak w jednym pokoju na górze.
5. Pokój siostry męża będzie szary a do tego:

6. Gabinet męża:

7. Nasza sypialnia:

i

8. Korytarz góra:

No i zawiesiliśmy jakiś czas temu tabliczkę z adresem na płocie, a dziś mąż zawiesił skrzynkę pocztową:

No dobra może płot prowizoryczny, ale listy i niestety rachunki mogą już przychodzić.
A już wpisu nie będę robić, a dodam zdjęcia:
Podświetlenie schodów:

I ścianka się robi:

Komentarze