wpisy na blogu

Mamy materiał na taras, tylko robić. Niestety ciągły brak czasu. W przyszłym tygodniu mam nadzieję ruszymy, teraz robi się spiżarka przy kuchni.
A odnośnie tarasu: to jest modrzew europejski impregnowany ciśnieniowo i po olejowaniu ma wyglądać tak ładnie jak na ostatnim zdjęciu:)

Od dziś mam garderobę, nawet wyszła pojemna ...mam nadzieję, że wszystko w niej upcham :) ....
W ogóle działamy cały czas, nie mam na nic czasu i padam na pysk ...ale szczęśliwa :)

No właśnie dostałam tuje. Na początku myślałam po co mi to, zresztą nie lubię takich łysych ogolonych, mam mieć projekt ogrodu i takie tam.  Ale efekt finalny miło mnie zaskoczył, bo jak je w końcu wsadziłam od razu zrobiło się przyjemniej przy domu i tarasie :) I wcale tak źle nie wyglądają takie łyse, a jeszcze je troszkę wkopałam niżej ...podsypię jeszcze do tarasu jak powstanie i będzie super:) 

Przyszły kupione w necie mebelki do syna pokoju i wczoraj mięliśmy roboty ręczne do wieczora. Sumując zakup to meble wyglądają fajnie, ale jakość wykonania pozostawia do życzenia. To meble robione przez jakiegoś stolarza, jakby się postarał to były by super mebelki, ale przez niedoróbstwo nie mogę jednoznacznie ocenić.

To główna nasza lampa, typowo przemysłowa. Świeci jak wściekła i salon mamy naświetlony odpowiednio (w końcu) :) a tu nasze nasze nastrojowe oświetlenie