wpisy na blogu

Swoimi siłami kończymy zmagania z prądem a w między czasie w 3 dni panowie zrobili hydraulikę. Żeby zyskać jak najwięcej miejsca w naszej malutkiej łazience, kupiliśmy już stelaż pod kibelek, żeby na tym etapie można było go wmontowac w ścianę ile się da:)

Mylślę, że w sobotę skończymy elektrykę i w poniedziałek, wtorek wchodzimy z tynkami!!:)

3majcie za nas kciuki, żeby wszystko się spieło nam w czasie:):)

Pochwalę się też nowym nabytkiem, który umożliwia nam pracę do późnych godzin nocnych:)

Po oknach przyszedł czas na elektrykę. Mąż razem z kolegą zabrali się za sprytne rozmieszczenie po domu kabli. Narazie to zalążek bo kable są rozprowadzone tylko na dole ale idziemy jak burza i w przyszłą sobotę pojdziemy na poddasze. Tam już mniej świateł i gniazdek więc powinno pójść szybciej.

Jeśli macie jakieś uwagi lub pomysły, które możemy zrobić na tym etapie, żeby w przyszłości było wygodniej to poproszę:) A poniżej to co już jest zrobione:)

Garaż - skupisko wszyskich kabli pod skrzynkę.

Nadeszła długo wyczekiwana przeze mnie chwila:) Mamy już okna!! W środę ok 8:30 przyjechali Panowie a ok 14 wszystko bylo już gotowe:)

Dzięki dniu wolnemu w pracy mogłam się przyglądać i odrazu reagowac jak coś było nie tak:) I tak też zrobiłam gdy zobaczyłam, że klamka w oknie tarasowym (naszym reprezentacyjnym:P) była zarysowana w dość widocznym miejcu. Ale została wymieniona i teraz jest OK. W domu zrobiło się odrazu bardziej domowo i przytulnie:)

Wczoraj była tak ładna pogoda, że nie mogłam się oprzeć, żeby nie zdjąć folii z zewnętrznej strony okien, żeby zobaczyć ich w całej okazałości:)

Zapraszam na moją fotorelację;)

I nasze największe okienko;) miało być przesuwne ale mamy najszersze jak się dało zwykłe z ruchomym słupkiem i nie żałujemy tej decyzji jest superowe!!:)

A tak prezentują się od wewnątrz..

Kuchnia i salon

Salon

Sypialnia na górze również z ruchomym słupkiem

Oraz mniejsze pokoje na górze

Udany dzień zakończyliśmy ogniskiem z palet i pyszną kiełabską:D

Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłej niedzieli:)

Jak w tytule sezon robut budowlanych rozpoczęliśmy. Pogoda w weekend sprzyjała więc zabraliśmy się za roboty. A wszystko za sprawą okien, które w tym tygodniu (może środa jak uda mi się umówić na montaż) będą już założone!! Tak się ciesze!! Już się nie mogę doczekać!!

A w między czasie za sprawą mojego mężulka, urosła nam ściana w wiatrołapie i przy schodach.

Dla zainteresowanych, gdzie w domu będzie spiżarka prezentuje zdjęcie naszej "graciarki" Zapewne będzie tam przechowywany odkurzacz i takie tam podobne:) Może się nawet znajdzie miejsce na jakieś przetwory:)

Chciałam coś sprawdzić i się wkręciłam w kolorowanie:)

Jak Wam się podobają moje bazgroły?:P Mniej więcej tak chcemy żeby wyglądał nasz domek. Oczywiście dużo lepiej będzie na żywo ale do tego jeszcze ohohoho. W między czasie znając nas to się nam odmieni 100 razy ale pewnie wrócimy do pierwotnej wersji:):) Na razie koncepcja jest taka:)