roboty ziemne
tak działeczka wyglądała zanim wjechała na nią szalona koparka, i nie zaczęła się sama zabawa. Kolorystycznie, jak na froncie wschodnim, ale to początek kwietnia był, do tego strasznie ponury

tak działeczka wyglądała zanim wjechała na nią szalona koparka, i nie zaczęła się sama zabawa. Kolorystycznie, jak na froncie wschodnim, ale to początek kwietnia był, do tego strasznie ponury




Witam serdecznie wszystkich blogowiczów. Wprawdzie prace nad budową mojego domku już się rozpoczęły, ale doszedłem do wniosku że warto się podzielić ze wszystkimi zainteresowanymi postępami przy tej budowie. Do założenia tego bloga, inspiracją byli, i nadal są inni użytkownicy budujący Karmelka. Pomimo że ich nie znam, w tym miejscu chciałem serdecznie podziękować użytkownikom kobza12, chilavert i ezg1fu3, za to że są i byli do tej pory moimi przewodnikami w prowadzeniu budowy domu z tego projektu. Pomimo że w milczeniu, to pilnie obserwowałem postępy waszych prac i zmagań się z budową, co okazało się być dla mnie dużą dawką cennych informacji.
Ale do dzieła. Jak z opisu wynika, budowany dom to Karmel 3 z pracowni Archetyp. Na początku projekt wystartował bez jakichkolwiek zmian. Już po wylaniu ław fundamentowych, zapadła decyzja o rezygnacji z garażu. Dręczyła nas mała toaleta na parterze, marzyła nam się za to może i mała, ale łazienka z pokojem. Po przeanalizowaniu domów wszystkich naszych znajomych, stwierdziliśmy że co najmniej 90% z nich nie parkuje samochodów w garażu z przeróżnych względów. A ponieważ przez ostatnich kilka lat mój samochód stał pod blokiem na osiedlu, to krzywda mu się nie stanie jak dostanie osobny garaż na końcu działki. Wolimy dzięki temu mieć trochę większą powierzchnię mieszkalną.
Komentarze