wpisy na blogu

No i jeszcze podbijam temat drewnianych pergol wspomnianych już dziś przez innego forumowicza! W naszym projekcie przez praktycznie całą długość dwóch ścian idą tarasy betonowe z drewnianymi u góry belkami-pergole! Myślimy jak te belki zamocować i ewentualnie czym je zastąpić by były trwałe - bo wiadomo, że drewno może długo nie wytrzymać:) Macie jakieś pomysły, albo znacie produkty drewnopochodne które się na to nadają? Zaznaczam że po suficie pergol nie będą pnąć się żadne roślinki które dodatkowo niszczą materiał:) Ktoś coś?

Długo nic nie pisałam bo tyle się działo, że ciągle brakowało mi czasu:). Ale już nadrabiam... Robimy przymiarkę do zrobienia dachu płaskiego na naszej budowie:) Na dniach przywiozą nam zaimpregnowaną wieźbę i można zaczynać! Z racji że mamy dach drewniany to myślimy jak ogarnąć temat by w dachu znaleźć wystarczająco miejsca na rekuperację... No i padł pomysł by ocieplenie wrzucić na dach...czyli styropapa! Myślimy o płytach OSB, oczywiście folia, styro 30cm papa wierzchniego krycia i na to papa 5.2 termozgrzewalna - jak niczego nie pomyliłam! Oczywiście cały dach będzie jeszcze obmurowany na 5 kamieni - attyki z czterech stron. Co myślicie o takiej koncepcji? Zależy nam by od środka było miejsce na reku a pomieszczenia nie są jakieś mega wysokie, bo na gotowo będą mieć 2.6m. Jakieś wskazówki? Może ktoś z doświadczeniem coś podpowiedzieć by nie popełnić błędów, które mogłyby być fatalne w skutkach...

Takie wnętrze mniej więcej będzie u nas - poza małą zmianą w trakcie murowania zrobiliśmy jeden garaż dwustanowiskowy:)

Parter wymurowany - na cito szukamy stempli i desek szalunkowych po jakieś budowie do szałowania wieńcy - okolice Żory, Jastrzębie, Rybnik, Wodzisław!!! Ktoś coś? :) Jeszcze drugie pytanie - kochani czy ktoś na dach płaski dawał styropapę zamiast ocieplenia od środka np 30cm i wykańczał papą termozgrzewalną? Chciałabym poznać opinie i ewentualnie namiar na fachowców ze śląska :)

A więc na dzień dzisiejszy sytuacja na naszej budowie wygląda tak:

- ściany fundamentowe wymurowane

- fundamenty zasypane i ocieplone styropianem 

- zrobiona kanalizacja w fundamentach

- zrobiony drenaż i działka wyrównana

- i co najważniejsze mamy wybrany i utwardzony solidny wjazd na budowę😁

Tyle udało się zrobić ponieważ opóźniła nas w pracach kopara na gąsienicach, której na już nie można było nigdzie załatwić. Fundamenty są naprawdę duże i zwykła koparka ugrzęzła by przy zasuwaniu fundamentów. Jednakże mamy duży dylemat, bo fachowcy chcą zalewać płytę a wszyscy znajomi doradzają nam, byśmy poczekali, aż ziemia piach się osiądzie i dopiero potem zalewać. Podobno taka płyta może popękać i szkoda roboty😏Wszystko było ubijane ale podobno natura na takiej dużej powierzchni i tak zrobi swoje... Czy ktoś miał podobny problem? Czy faktycznie  beton może popękać? A jeśli tak zostawimy do wiosny czy mróz może zaszkodzić fundamentom i wychodzącemu styropianie🤔?