wpisy na blogu

Tynki, tynki, tynki, o mamo kiedy to się skończy!!! Allle jest nadzieja że szybko. Przez ostatnie dwa tygodnie mieliśmy pomocnika i panowie zrobili cały parter, więc został tylko garaż, pralnia i piwnica. Więc jeszcze ok 1,5 tygodnia haha ;)))

W czwartek dorobiliśmy się jeszcze przyłącza wody na budowę, więc zostaje jeszcze tylko gaz załatwić...

Widok w moim pokoju na przyszły barek ;))))))

...odwiedził rodzinę Błaszczyk i ich budowę :)

Zapraszamy więc dziś wieczorem do TVN24 na magazyn informacyjny "Polska i świat" o godzinie 21:30 .

Oglądajcie koniecznie! Zobaczycie na żywo efekty Waszego wsparcia :)

W końcu doczekaliśmy się otynkowanego całego poddasza i klatki schodowej. Od jutra ma przyjść do pracy nowy tynkarz, myślę że robota znacznie przyspieszy. Nie ukrywam że mamy już tyły z pracą, no ale co na to poradzić!!!

Dalej walczymy z tynkami. Panowie (nadal tylko we dwójkę) toczą nierówną walkę z wysoką temperaturą i bloczkiem komórkowym, który schnie w oczach. Na tą chwilę mamy wytynkowane tylko 4 pomieszczenia na poddaszu i gdzie tam do końca...

Na tym zdjęciu widać Jak szybko schną ściany. Łazienka była tynkowana w piątek. To mokre to komin z cegły.

Mamy pierwsze tynki. Niestety nie obyło się bez problemów, we wtorek zwolnił się jeden z tynkarzy i niestety zostało ich dwóch na placu boju. Więc wszystko idzie wolniej niż było w założeniach. Co do tynków nie chcę zapeszać, ale wykonanie jest wręcz książkowe, po prostu wyglądają idealne. Zdjęcia nie oddają rzeczywistości, ale parę i tak wklejam...