wpisy na blogu

Zupełnie się nie spodziewałam, a tu nagle miałam w ciągu 2 godzin wybrać płytki. Zostałam postawiona przed faktem dokonanym, bo zabraklo materiału do skończenia ocieplania dachu, a na dzisiaj potrzebne były już płytki żeby nie marnować wolnego czasu. Także wczoraj po pracy szybki objazd po sklepach, no i są . Ciężki wybór, jak zwykle jak trzeba to nic się nie podoba, no i te ceny!!! Skąd oni je biorą???? No ale nic, coś udało się kupić. Mam tylko nadzieję, że jak się je położy to będzie to wszystko miało jakieś ręce i nogi. W końcu przez nastepne kilkanaście lat będą nam ozdabiać naszą kotłownię i pralnię . Przynajmniej mam nadzieję, że ozdabiać, a nie szpecić .

Ok oto one:

Na ścianę:

Od dołu jeden rząd glazury Italia Grafit:

Następnie będzie szklana listwa do odzielenia kolorów:

I póżniej w górę glazura Italia Grey:

Na podłodze gres Dalia szary (kolor trochę przekłamany, ale nie znalazłam lepszego zdjęcia):

Na podłogę nie wzięliśmy płytek z kolekcji Italia, bo cena nas troszkę odstraszyła. Uważam, że płytki w kotłowni nie muszą być jakieś super i dlatego wzięliśmy dalię, która kolorystycznie nie różniła się niczym w porównaniu do itali, a była ok 12 zł tańsza na metrze. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie .

Jest weekend więc czas na uzupełnienie postępów z naszej budowy. Jak wiecie poddasze ocieplamy sami, więc trochę to zajmuje, ale na szczęście koniec jest już coraz bardziej widoczny. Na dzisiaj wygląda to tak:

Nasza sypialnia:

Wolny pokój:

Pokój Zuzanki:

Garderoba Zuzanki:

Udało nam się także ocieplić już strych. Zdjęc niestety nie mam, bo nie mamy jeszcze schodów i nie udało mi się póki co wdrapać na niego . Do skończeni zostało jeszcze przybicie płyt osb na strychu i korytarz. A póżniej to folia i regipsy. Niestety ani wczoraj ani na dzisiaj z Liroja nie chcieli nam przywieźć płyt osb i foli, więc ten weekend dedykowany jest układaniu płytek w kotłowni i pralni.

U nas postępy na budowie idą pomalutku z uwagi, że mężuś sam ociepla dach i to tylko w weekendy. Ale dzisiaj zwracam się do Was z pytaniem. Jesteśmy na etapie wybierania i zamawiania drzwi zewnętrznych z kotłowni na ogród. Jedne już były wybrane, ale jakież było nasze zdziwienie, gdy w umowie znaleźliśmy zapis, że drzwi stracą gwarancję jeśli nie będzie nad nimi zadaszenia. Firma nie chciała zrezygnować z tego zapisu, więc my zrezygnowaliśmy z usług tej firmy sądząc, że znajdziemy sobie inne drzwi. A tu jak na złość taki zapis jest we wszystkich innych jakimi byliśmy zainteresowani! Czy ktoś z Was może mi wytłumaczyc dlaczego tak jest? No przecież drzwi zewnętrzne powinny być odporne na warunki atmosferyczne, więc o co chodzi. Boję się że jakiś nędzny daszek zepsuje wygląd naszego Tymianka. Może lepiej zaryzykować, jakoś przez te 24 miesiące może nic się nie stanie? Co myślicie??

No i jest! Taki jak miał być, taki jaki sobie wymarzyłam  Według mnie jest piękny i wygląda dokłanie jak na projekcie :). Mój mężuś się smieje, że nawet namiastka ogrody jest taka jak na projekcie . Tylko u nas więcej wertepów i brak kwiatków :)

A tak to wyglądało:

Doprowadzenie powietrza z zewnątrz

I efekt końcowy:

Teraz trzeba tylko się zaopatrzyć w drewno kominkowe i przetestować 

To jest chyba najważniejszy wpis dnia dzisiejszego :). Podpisaliśmy umowę na montaż kominka wczoraj, a już dzisiaj zaczęły się prace. Mieliśmy farta bo ktoś akurat zrezygnował i udało nam się wskoczyć na to miejsce. Nad wyborem i zabudową kominka zastanawialiśmy się już od dłuższego czasu. Zawsze marzył mi się taki z boczną szybą, ale w związku z ustawieniem komina w Tymianku praktycznie na środku pokoju, kominek z zabudową znajdował by się w połowie salonu. Byłam strasznie zła jak się okazało, że Archon dokonał zmian w projekcie i teraz komin jest przesunięty na początek ściany (w stronę kuchni). My swój przesunęliśmy maksymalnie jak się dało w strone tarasu. Po długich poszukiwaniach i konsultacjach z firmami zajmującymi się montażem kominków zdecydowaliśmy się na umieszczenie kominka w narożniku salonu. Miał to być kominek z prostą szybą w jakiejś fajnej zabudowie. Niestety żadna z przedstawionych przez firmę opcji nam się nie podobała. Aż tu przypadkiem znalazłam aranżację kominka z boczną szybą przy kominie ustawionym tak jak nasz! Umówiliśmy się na oględziny z panem z tej firmy i zaproponował nam jeszcze lepsze ustawienie! I na dodatek z wymarzonym przeze mnie kominkiem z boczną szybą . Tak sobie teraz myśle, że trzeba było po prostu trafić na dobrą firmę z doświadczeniem.

Tak będzie wyglądała nasza zabudowa:

Na dniach zamieszczę efekty pracy. Mam nadzieję, że będzie wyglądać tak fajnie jak na wizualizacji .