wpisy na blogu

Nasz piękny daszek naszego pięknego domku jest już prawie cały zakryty folią. Zostały tylko jaskółki. W piątek przyjechała dachówka - koramic antracytowa angoba i od dzisiaj zaczyna się kładzenie dachówki. Już niedługo nasz domek będzie miał piękną grafitową czapkę :)

Prace na dachu postępują z dnia na dzień. Wykonana już jest nadbitka i obecnie trwa foliowanie dachu. We wtorek komin, a na piątek zaplanowany jest transport dachówki. A oto zdjęcia naszej nadbitki. Moim zdaniem wygląda cudnie :), a Waszym???

Od prawie dwóch tygodni trwa stawianie więźby dachowej i muszę przyznać, że postępy widać z dnia na dzień. Obecnie jednak trwa tygodniowa przerwa ze względu na wakacyjne wojaże naszego budowlańca. W tym czasie jego pomocnicy rozbierają szalunki stropu i sprzątają parter.

A tak wygląda zarys naszego dachu :). Podobno jest skomplikowany .

Pomimo tego, że stojąca na budowie drabina nie wzbudzała mojego zaufania, zdecydowałam się wdrapać na piętro. I oto widok z naszej sypialni . Widać, że osiedle rozwija się w ekspresowym tempie, co rusz nowa budowa :).

A tutaj pozostała część drewna na więżbę. Dachówka będzie w kolorze grafitowym, a nadbitka i końcówki krokwi w kolorze mahoniowym.

Ponownie z opóźnieniem dodajemy wpis, ale jak to zazwyczaj bywa podczas budowy, brak czasu na wszystko. W  ostatnim czasie nasi budowlańcy stawiali mury poddasza i zabierali się za wieniec dachu. Poszło im bardzo szybko i już widać kształt naszego wymarzonego domku :). W międzyczasie zamówiliśmy też koparę i parę wywrotek tłucznia żeby wyrównać naszą działeczkę i żeby zrobić tymczasowy podjazd do domu. Przez te ulewy nie można było się dostać na działkę, wszędzie błocko i ogromniaste kałuże. Bez kaloszy ani rusz! No ale teraz jest ok :). Można już zaparkować pod garażem :).

A poniżej kilka zdjęć poddasza:

Niestey przez nieznośną pogodę zalewanie stropu trochę się opóźniło, ale co się odwlecze to nie uciecze. Ostatecznie strop został zalany w piątek. W międzyczasie została wywiercona studnia (22 metry!) oraz zostały wykonane odwierty do dolnego źródła ciepła, czyli do naszej pompy :). Wybraliśmy i zamówiliśmy już dachówkę - koramic antracytowa angoba :). Plan na najbliższy tydzień to mury poddasza oraz wieniec dachu, a także przygotowywanie się do więźby. Drewno już jest, musimy tylko wybrać jeszcze wzór na krokwie i do roboty :). Poniżej zdjęcia z wykonywania odwiertów pod pompę ciepła :).