wpisy na blogu

Witajcie

Projekt kuchni jeden już mam, ale jakieś 2 tygodnie temu jak szłam do pracy rzuciła mi się w oczy reklama na jednej wystawie. Pewne biuro projektowe zaczyna podbijać nasz zielonogórski rynek i do końca marca oferują projekt kuchni za free. Stwierdziłam więc, że od przybytku głowa nie boli i postanowiłam wybrać się do nich. Dzisiaj odebrałam efekty ich pracy i muszę powiedzieć, że podoba mi się ich propozycja. I to nawet bardziej niż pierwotna wersja. Główny zarys się nie zmienił, wysoka zabudowa jest tam gdzie była, ale płyta i zlew jest w innym miejscu. Jeśli bym się zdecydowała na taki układ to trzeby zmienić podejście do wody i przenieść kable do płyty. Dobrze, że jeszcze jesteśmy na takim etapie, że można to zrobić. 

A Wam, która wersja bardziej sie podoba i przede wszystkim, która jest bardziej funkcjonalna??

Wersja nr 1 publikowana już na blogu:

Wersja nr 2: na wizualizacji zlew jest w starym miejscu, ale docelowo byłby przy drugim oknie

Co myślicie o takim umiejscowieniu płyty? Będzie to funkcjonalne??

Nasze tynki powoli mają się ku końcowi, więc jesteśmy już na takim etapie budowy, że czas zacząć myśleć o prawdziwej wykończeniówce. Na pierwszy rzut poszły schody. Najbardziej podobają mi sie takie, które znalazłam u innego mieszkańca Tymianka 2, a mianowicie u Livnianny .  Zakochałam sie w nich od pierwszego wejrzenia i będę dążyć do tego, aby u siebie mieć takie same.

Więcej zdjęć schodów i opis jak zostały zrobione można znaleźć na stronie www.firmakubiczek.pl (dokładny odnośnik do wpisu: http://firmakubiczek.pl/blog/archives/188).

U Livianny podoba mi sie też podwieszany sufit w salonie i kuchni, ale to temat na oddzielny wpis. Dążąc do posiadania takich schodów popytałam trochę o ich wycenę. Jeden stolarz zrobi mi je za 5.000 zł bez światełek. Będzie przygotowane na nie miejsce, ale same ledy to w moim zakresie lub jeśli się zdecydujemy to on też może je wykonać (ale już nie wiem za ile :)). W drugiej firmie powiedzieli mi, że nie robia takich i zaproponowali mi inne.....

Szczerze mówiąc to po wizualizacji komputerowej spodziewałm sie czegoś więcej i nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak te schody będą wyglądać w rzeczywistości. W każdym bądz razie ich cena to 8.000 zł plus 1.200 zł za barierki przy wejściu na schody (trzeba zabezpieczyć wejście przed uczącą się chodzić córunią ).

A Waszym zdaniem, które lepsze??

Dzisiaj wracając z budowy zajechaliśmy do Liroja popatrzeć na płytki i panele. Już niedługo, bo za ok 3 - 4 tygodni będziemy musieli dokonać zakupu płytek do kotłowni i pralni.

Kilka fotek paneli i płytek, które wpadły nam w oko:

Drugie ujęcie (to na razie mój faworyt):

A teraz kilka płytek:

Podoba Wam się któraś propozycja??

Ekipę tynkarską mieliśmy umówioną od czwartku, ale w czwartek pojawili się dopiero po 14 i jedynie zostawili w garażu cały swój sprzęt. Piątek był dniem osadzania narożników i przygotowania do pracy i tak naprawdę dopiero dzisiaj rozpoczęło się prawdziwe tynkowanie . Właściciel firmy mówił nam, że zajmie im to ok 10-14 dni, a już po dzisiejszym dniu prawie połowa domu gotowa! Ekipa do środy chce się uwinąć ze wszystkim! Super bardzo się z tego cieszę, bo w takim tempie to za tydzień możemy zacząć posadzki .

Kilka fotek z dzisijeszego dnia pracy:

A tutaj obrobione okna dachowe:

I salon przygotowany do tynkowania:

U nas sezon budowlany już w pełni :). Pogoda od kilku dni jest przepiękna i pomimo tego, że ma się chwilowo popsuć to my nic sobie z tego nie robimy i ruszamy z kopyta. Wreszcie coś się dzieje! Na pierwszy rzut poszły stelaże na poddaszu. Wiem, że łatwiej by było, gdyby najpierw położona była wełna, a później stelaże, ale tak nam doradził nasz budowlaniec. Zresztą wełnę i regipsy prawdopodobnie będziemy robić sami, więc co najwyżej sami na siebie będziemy źli, że daliśmy się na to namówić .

A oto efekty2 - dniowej pracy:

Dzisiaj do naszego Tymianka wprowadziła się ekipa tynkarzy :). Nie obyło się bez przygód, bo Panowie tynkarze uruchomili alarm i dzwonili do mnie przerażeni żeby odwołać patrol bo jeszcze ich aresztują , hahha uśmiałam się . Mam nadzieję, że szybko się uwiną z robotą i będziemy mogli rozpocząć dalsze prace. 

Na dzisiaj to wszystko i do poczytania w najbliższym czasie :).