wpisy na blogu

Korzystając z pięknej jesiennej pogody i Bartka urlopu pojechaliśmy odwiedzić miejsce w którym braliśmy ślub i odwiedzić naszych serdecznych Przyjaciół.

Fotoralacja:)

A teraz łupy:)

lampa,lampion, latarnia...pełen ocynk, trzeba ją oczyścić i pomalować...jak ją zobaczyłam, ach...jest strasznie wielka ok. 80 cm.

i lustro podświetlane - zawsze o takim marzyłam i ten przełącznik:)

(mojabudowa bardzo niszczy jakość zdjęć!!)

i jeszcze mam wiadro szyszek:))

Pozdrawiam i siadam czytać Wasze blogi:))

Ale aparatu zapomniałam:(

Bartek zrobił na górze progi pod okna.

Ja posadziłam róże, bukszpan, zrobiłam kompozycję z rumianku na balkon:) i jedyne jakie posiadam zdjęcie to zrobione telefonem mojego klombu z odpadów budowlanych:

postaram się o fotorelację pod koniec tygodnia:)

Pozdrawiam.

Póki co takie:))

Dzisiaj było dużo pracy, plan wykonany, zdjęcia jutro, bo się szybko ciemno zrobiło:))

Pozdrawiam. 

Dzisiaj mój mąż był na zakupach w Praktikerze, bardzo męskich zakupach...kleje, siatki i takie tam, ale......proszę bardzo z czym jeszcze wrócił:))

Sosna  górska - na parapet dla teściowej:))

A dla mnie cztery przepiękne róże:)

więc to ogrodnictwo zarażliwe:))

Jutro sadzimy:)) Mamy: Róże na pniu, Puszkinia - 50sztuk, 100 bukszpanów, 4 róże, 2 roślinki, których nazw nie znam i we wtorek dojdą jeszcze dwa bukszpany na pniu...mam nadzieję, że wszystko bedzie ładnie rosło:))

Pozdrawiam:))

Normalnie nie mogę się powstrzymać od zakupów roślin:)

Kupiłam jeszcze dwa bukszpany na pniu:

mam nadzieję, że szybko urośnie i nabierze kształtów.

Róże na pniu 150 cm:

Puszkinie:

i 100 sadzonek bukszpanu:

Na wiosnę moze zrobi się ładnie i kolorowo:))

A tu mini tort (to jeszcze nie ten własciwy:))

tak teraz patrzę i te dekoracje z kremu czekoladowego to nie był dobry pomysł:)) hehe:))

I dzisiaj omówiliśmy z Majstrem plan dalszego działania:)

Pozdrawiam.