wpisy na blogu

Już od dwoch dni nasza ekipa muruje ściany(pustak POROTHERM 30) nareszcie widać coś więcej niestety nasza coreczka   robiła sesje zdjęciową i nasz aparat nie wytrzymał tego chwilowo więc musi nam wystarczyć sprawozdanie pisemne.

WItam was wszystkich i pragnę przypomnieć o poprowadzeniu wszystkich połączen hydraulicznych i odprowadzen do kanalizacji zanim zasypiecie fundament u nas trwało to około 4 godzin . przyjechal sam szef  firmy hydraulicznej   ze swoim pomocnikiem samo odprowadzenie kosztowalo nas 1700 zł.  Potem postanowiliśmy jeszcze dodać pewną bardzo przydatną rzecz , a mianowicie w rogu garażu uczynni strażacy wywiercili nam studnie , która zasili nasz przyszły ogródek .:))a teraz woda tryska nam do beczki i pomaga przy zaprawie.

 czarne chmury wisza nad naszą budową.

Ale wszyscy nas pocieszają i mówią, że dom powinno się budować po mału   ale chyba nie żółwim tempem. Jest dokładnie 20 wrzesien i nie wiem czy nie przesunąć ciesli i dach dekera na przyszły rok.

Witam serdecznie nasza budowa  okropnie sie przedłuża a to wszystko przez pogode. Już jechał do nas strop , a tutaj jeszcze mury nie stanęły.  Zakupiliśmy już pustaki ceramiczne 30 z firmy WIENEBERGER a do tego dodamy jeszcze styropian 16 i mam nadzieje że to wystarczy jeśli chodzi o ściany.  Długo zastanawialiśmy sie nad dachówką i na naszym osiedlu przeważa kolor kasztanowy i ceglany ale moja żona jak zwykle chce mieć inaczej i zakupiliśmy dachówke firmy ROBEN po wielu konsultacjach ( polepszyła swoją jakość) wybraliśmy dachówke ceramiczną kolor brązowo-czarny bardzo ładnie wygląda i błyszczy sie w słoncu ( jak dla mnie za bardzo jak na dach) ale to wybór mojej błyszczącej gwiazdki. Przynajmniej z wyborem koloru elewacji i dodatków nie będzie problemu bo zamiast klinkieru zastanawiamy się nad  jasnymi płytami piaskowca.

Tak mgę powiedzieć, że nareszcie wyszliśmy z ziemi i nasz fundament jest już gotowy nie pamiętam ile ton piasku wsypaliśmy do tych fundamentów ale było go sporo .  Teraz błyszczy nam sie tafla świeżo zalanego betonu