wpisy na blogu

Zaznaczam- nie jest to blog eksperta firmy Orno lecz zwykły wpis. Między innymi skupiam się teraz nad podświetleniem roślin w ogrodzie i oświetleniem ogrodu. Wiadomo. Tam gdzie prąd i woda tam i problem. A na zewnątrz woda to normalka więc wszelkie włączniki, gniazda to murowany problem bo szczelność w tych sprawach to podstawa. Mając powyższe na uwadze i wyprowadzone w ogrodzie kable podłączone do rozdzielni zdecydowałem się na włączniki sterowane radiowo z pilota ( lub wifi ze smartfonu) . Całość prosta jak budowa cepa. Trza się zaopatrzyć w puszki wodoszczelne IP67!!!!! ( to ważne) włączniki radiowe Orno i pilot 16to kanałowy Orno pozwalający sterować szesnastoma niezależnymi punktami świetlnymi

Sterownik umieszczamy w puszcze szczelnej  . Podłączamy zasilanie i kabel np od reflektorka i gotowe. Potem konfigurujemy wlącznik z pilotem i można otwierać piwo)

Powodzenia!

Jak w tytule. Np zrobiłem kolejną studnię retencyjną z pompą pływakową, przyjechał polbruk i stopnice , ogarniam oświetlenie ogrodu( zdecydowałem się na system zarządzania ORNO) glazurnik wykańcza patio piwniczne a ogród rośnie i nic sobie z tego nie robi. Pamiętacie pergolę którą robiłem trzy tygodnie temu? Prawie jej nie widać tak zarasta trawami, winogronami itp żeby ją zobaczyć widać ją tylko z tarasu na I piętrze...

Są ludzie mniej lub bardziej rozgarnięci. Sam nie wiem do których zalicza mnie moje otoczenie lecz zgodnie stwierdzają iż jestem pergolnięty) Uwielbiam organizować roślinkom pole rozwoju a nic tak im życia nie ułatwia jak pergola. Więc lubię je budować , zwykle z drewna lecz mając nowoczesny dom hmm nie zawsze drewno pasi) I mój ostatni twór a’la pergola zrobiłem ze stalowych linek i naciągu

Do zorganizowania była przestrzeń trzy na metr trzydzieści i trzy stalowe linki stały się drogą rozwoju wszelkich pnących krzaczorów. Pasuje do bryły domu i łotwo się to robi)

Wszytkim bobiniom i bobom budowniczym szczególnie tym odwiedzających blog „wichrowe wzgórza” udanych wakacyjnych podróży i oddechu od codzienności ) Mnie niestety nie dane będzie w tym roku wyskoczyć gdzieś na wakacje lecz pozdrawiam z przepięknej Szwajcarii gdzie los mnie rzucił w delegacyjnych szwędaniach się po Europie...

Mogę ogłosić stan zakończenia alewacji) została jeszcze opaska sle to już chyba do elewacji się nie zalicza...