wpisy na blogu

Jak zauważyłam większość Nas w tym okresie szuka inspiracji w necie jak urządzić swoje gniazdka. I ja również jestem tym pochłonięta.

Oto kilka wyszukanych propozycji antresoli, w których jestem zakochana :)

Miłego wieczorku życzę :))

Złość oczywiście mi przeszła za bardzo lubię śnieg i radość mojego dziecka wtedy też jest bezcenna. Właściwie to nic się nie dzieje u nas na budowie, gdyż czekamy na odwilż ale tak sobie siedzę i przeglądam wasze wpisy, synek śpi, mąż jeszcze w pracy więc mam chwilkę dla siebie :)

U mnie jeszcze daleko do urządzania ale zastanawiam się jak urządzić antresolę, nie mam na razie pomysłu jak ją zagospodarować, żeby nie było to pomieszczenie na które nie będe wcale wchodzić, gdyż mam mieć na górze jeden pokój a reszta to wolna otwarta przestrzeń i właśnie nad tą otwartą przestrzenią się zastanawiam. Kiedyś myślałam, że zrobię tam mniejszy salonik z biblioteką bądź pomieszczenie biurowe. Teraz jakoś mam dylemat i zastanawiam się w ogóle czy to był sens, ta cała antresola.  Czy ktoś z Was ma w domu antresolę, użytkuje i jest z niej zadowolony??

Mnie się podobają takie duże pomieszczenia :)

Czyżbym tylko ja rzuciła się z motyką na księżyc... :/

Jestem wkurzona,  po pierwsze miała być już wiosna a po drugie pan Adam zawalił i nie przyjechał wrr. Lubię  śnieg ale akurat dziś musiał spaść,  gdzie on był w święta ehh Pozostało nam znowu czekać na odwilż. Moje dziecko za to ma ubaw i jutro znowu na saneczki....

Witam wszystkich po tak długiej nieobecności. Wiosna ze snu się budzi... no może bardzo pomalutku, ale wreszcie ja się obudziłam.. Choć na budowie jak się nie ruszyło tak się nie ruszyło ale jest nadzieja, że może wreszcie coś zacznie się dziać. A mianowicie jesteśmy na jutro umówieni z hydraulikiem na rozpoznanie dalszych poczynań, czyli wyprowadzenie rur kanalizacyjnych. Oczywiście pierw musi pan Andrzej podać przyzwoitą sumę za robotę bo inaczej bedziemy szukać dalej. Mamy go trochę po znajomości, więc liczymy na jakiś upust. Dużo biorą za taką robotę, może ktoś podpowie mniej więcej...

Piszę trochę z opóźnieniem ale sporo się spraw zwaliło na raz i nie miałam kiedy usiąść.  Jest  wreszcie pomalowany  i zasypany środek. Zdjęcia dodam póżniej...

Wreszcie znalazłam chwilkę, sorki że tak długo to trwało, obecnie tak to wygląda :)

Taki stan zostanie przez zimę, chcemy aby piach jeszcze się ubił...