wpisy na blogu

Jeśli chodzi o płytki, to jest OK. W zasadzie wszystko co niezbędne - zakupione. Wspomniany wcześniej - Pan Paweł - jest bardzo rzetelny. Płytki prezentują się - naszym zdaniem - sympatycznie. WC na dole w zasadzie równiez zrobione. Tam oczekuję jeszcze na szerokie drzwi prysznicowe - nie będzie brodzika. Niebawem dodam i te fotki.

Niebawem dodam też  fotki kominka. Być może jutro....jutro mam urlop i jadę na budowę zobaczyć dalsze postępy. Nawet już w nim paliłem...No całkiem fajnie....  

Odwiedziłem dzisiaj  budowę. Intensywne prace trwają w tej chwili na poddaszu. Te prace dotyczą umowy z inwestorem zastępczym. Miały byc wykonane do dzisiaj....ale nie są. Podwykonawca zapowiedział zakończenie tego na najbliższy wtorek. Jak widać wyszpachlowane są płyty G-K. Zostały zagruntowane i wymagają jeszcze pomalowania na biało....Tak przewiduje umowa....I koniec na tym :):)

Zapowiadane są również porządki wokół domu. Zdjęć nie zamieszczam, bo niczym folwark z planu filmowego "Noce i dnie"....

Ma być przywieziony tłuczeń.... 

Ma być nieco zamiecione......

Ma być posprzątane.....

Ma być, ale czy będzie? Oby tym nie zajmował się Pan KOMINKARZ...

Co jeszcze?

Płytki się kładą...Dzisiaj dowiozłem nową paletę zamówioną w sieci.

Kolejny tydzień będzie mocno teoretyczny. Nie będzie mnie kilka/naście dni. (AEO)

 piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Oprócz szlifowania płyt GK na poddaszu przez ekipę Pana Pawła, sam Pan Paweł zaczyna być tak skuteczny, że obawiam się, czy na czas będę w stanie dostarczać mu coraz to nowych elementów. Niebawem będzie oczekiwał ode mnie brodzika, wanny, kabin, umywalek, szafek....A tu dupa....

Wszystko zamówiłem, ale fizycznie jeszcze nie ma....

Jak widać ów Pan Paweł wykonuje wszelkie możliwe prace.Poniżej widać, że miała to być mała półeczka zakrywająca przebiegające rury do kibelka i umywalki. Ostatecznie zabudowano tzw. geberit przedłużając go jednocześnie tworząc rzeczoną konstrukcję. Z tak niskiej półeczki ze stojącą obok pralką  - chyba nie byłoby korzyści. To chyba dobry wybór....

Na poniższym zdjęciu WC na dole....No i cóż...brak drzwi prysznicowych....brak listwy odpływowej, brak szafki z umywalką....No widać wszystko zamówiłem na czas.....:):)

I nawet płytki zamówiłem w wymaganym nadmiarze, co widać po dolnym pasie....No wyliczyłem, niech szlag trafi....

Pan Paweł zaczął układać płytki w WC na parterze. Czyni to bardzo dokładnie. Podoba się nam jego praca. Dekory są udanym pomysłem mojej Żony. .Owe dekory zostały wtrącone 'niedbale" w kilka miejsc. Tak dla podkreślenia, ze są.No i na szczęście z letargicznego snu wyszedł nasz PAN KOMINKARZ.  Z pewnością rozbudziły go moje uwagi kierowane do niego zupełnie wprost. Ale widać że to taki organizm, być może musiał się zdrzemnąć kilka tygodni.....

Pozostałe płyty (główne) są już przygotowane. Prezentują się (naszym zdaniem) - ładnie. UWAGA: To był bardzo dobry pomysł, że nie zrobiliśmy ściany w miejscu kominka. Dzięki temu będzie bardzo zgrabny i nie będzie typowym ołtarzem w salonie. Miałbym problem....zi z wystającym grzmotem również.gg