wpisy na blogu

Jak w temacie 
Co prawda za bardzo przez weckend nie osiągnelismy zawrotnej prędkości ani prędkości światła (na co bardzo liczyłam) i nie będziemy zalewać w poniedziałek WWWRRRRRR
 

Ta piekielna pogoda pokrzyżowała wszystko, siedzimy w domu, na działce tylko wiatr hula i głowy chce pourywać , zobaczymy jutro....może jakiś BRAK OPADÓW 
 

Jednak słowa dotrzymuje i tak jak obiecałam jednej z blogowiczek tak fotoleracja z piątku jest (przepraszam za jakość ale zdjęcia robione na szybko, po pracy i to był wyścig z zachodzącym słońcem a moją szybką "becią")
 

FRONT DOMU 

MIŁEGO WIECZORKU
                MONIKA

Choć jest już późno i padam na py...k   to napiszę co się dziś działo ciekawego na budowie. 

Rano o 9 -tek przyjechały bloczki fundamentowe 14 palet po 63 sztuki . Panowie budowniczowie najpierw wykonali ważne wykopy pod toaletę i pod słupy frontowe . Następnie majster przywiózł wodę bo bez niej to ani rusz . 

Po wymierzaniu ,  łapaniu poziomu i odleglości i po kilku godzinach panowie ułożyli pierwsze warstwy bloczków a przede wszystim narożniki.  W południe   podjechałem  zamontowlem tablice informacyjna z placu budwy . Jutro będą  wymierzane miejsca na kanalizację wodę i prąd . Majster juz wstepnie mierzył ale to dopiero jutro bo dziś nie miał rurek  tylko peszel na prąd .

wspomniana toaleta

narożnik w kuchni 

narożnik w salonie 

wejście do domu i przejście kabelków elektryki

i wykopy pod slupy frontowe . 

To niestety tyle .........

POMÓŻCIE KOCHANI  bo zaczynam głupieć  chodzi mi o okna  bo sporo opini już poznaliśmy a dalej nie wiemy co wybrać :

1 . VELUX 

2. FAKRO

3. ROTO

ceny bedziemy mieć jutro ale przecież nie o cenę tu chodzi 

lecę zobaczyć co u was   papapapapapa.:)

Hura jak w temacie  pierwsze gruszki betonu mamy za sobą. 
  Co prawda nie obyło się  bez opóźnień ale 15m3 betonu  zostalo złożone w ławach .

Dzisiaj był dzień spóźnień (sorry nasza ekipa budowlana się nie spóźniła-i chwała im za to ) 
 Beton miał byc na 10:00, dotarł z małym poślizgiem na jedyną 12:00, albo i po 12:00.
Liczy się jednak fakt iż zamierzony plan został wykonany, Pan kierowca sprawnie obskoczył wszystkie strony i ławy się zalały, teraz niech sobie schną. AMEN
Nasza Pani kier. bud. zjawiła się i mierzyła długość ław, powiem nie sromnie że wyszło idealnie, była bardzo zadowolona, my zreszta też.Zrobiła pomiary dokonała jakże istotnego wpisy i pojechała.

Poza tym dotarła dzisiaj podmurówka na ogrodzenie i piasek na dalsze stawianie bloczków 
Ach i zostaliśmy posiadaczami pieknego szaletu, toalety, latryny itp(jak zwał tak zwał po prostu na działce stanoł kib..) ekipa nie bedzie musiała biega po sąsiadach albo zakopywać w moim przeszłym ogrodzie 

a tu juz nasz GWIAZDA 

Dziś panowie zaczęli i  zakończyli zbrojenie ław . Złożyli majstrowi domek ( biuro ) i tym sposobem jutro zalewamy po akceptacji kierownika budowy . Rano jak podjechalem na budowe zobaczyłem ludzi pełno jak mrowek wszyscy wiedzieli co mają  robić . Zamowilem bloczki betonowe Hibetu  na czwartek . Jutro przyjeżdża oczywiście gruszka i podmórówka pod  ogrodzenie ... 

Oto efekty pracy .......

stoły na zbrojenie 

wspomniane biuro 

i tyle jeszcze przydałby się WC na działkę ale to jutro DOBRANOC!!!!!!!!!

Witam wszystkich serdecznie jak w tytule  dziś pierwsze wbicie łopaty . 

Dziś rano o siódmej przyjechała koparka i dwóch panów  z łopatami i zaczęli kopać fundamenty . Tak jak wszyscy myśleliśmy niestety ale trochę się woda nam   pokazała mimo że dość  sucha była zima . Ale taka ilość nie zaszkodzi ponieważ i tak na dnie ma być podsypka betonowa więc się dobrze składa bo do jej wykonania potrzebny juz tylko piach i cement . 

A stal na jutro zamowiona dziennik budowy odebrany jest więc działamy . Wacham się jeszcze co do materialów  dostałem jeszcze dobrą popozycję LeIier'a    jakością  podobny do Wienerbegera ale za cenę Porothermu  nowego  i powiem szczerze zgłupiałem . 

Znajomi wybudowali właśnie z LeIier'a    i są zadowoleni więc  nie wiem mam metlik w glowie .

Fotki z dzisiejszych wykopów .............

I to dzis na tyle  niestety ale pocieszam się tym że pogoda dopisuje i tylko wyjść z tej ziemi i patrzeć jak mury rosną .